Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zbaranienie (bajka)


Rekomendowane odpowiedzi

Słucham i  patrzę, a w tym teatrze

baran na scenie wciąż opowiada

świńskie kawałki, a w krąg powietrze

beczy się śmiechem widowni-stada.

 

Osioł uszami bez przerwy strzyże

i się zanosi skrzekliwym śmiechem,

a za kurtyną językiem liże

wilk, w owczej skórze, łapę dla beki.

 

Przygasły światła, robi się ciemniej.

Z boku przysiadło się sępów stado.

Jest z każdą chwilą ich coraz więcej

Na coś czekają. Nikt wie na co.

 

Pytam więc owcy, co  na widowni

wpatrzona w scenę, wytrzeszcza gały

czy nie dostrzega intencji wilczych?

Lecz ona milczy, jak zbaraniała.

 

 

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Może... chociaż wydaje mi się, że owce rzadko czytają.

 

 

Również pozdrawiam z uśmiechem :)

 

 

 

Dziękuję.

 

Czujesz klimat.

 

A wiesz że ludzie z pierwszych transportów wysyłanych z Niemiec do Treblinki płacili za bilety na pociąg?  Na miejscu, na peronie witała ich orkiestra i do samego końca nie wiedzieli, że trafiają do komór gazowych, bo one wyglądały jak kabiny prysznicowe.

Perfidia zła nie zna granic.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czekam z niecierpliścią. A jeśli o gotowaniu już mowa, to temperatura nieustannie się podnosi, a wkrótce zacznie wzwrastać z niesamowitą wręcz prędkością. I nie mam tu na myśli ocieplania klimatu.

Niedawno zdarzyło mi się oglądać rozmowę fizyka (profesor lub doktor, już nie pamiętam) i wybitnego programisty pracująego mi.nn. dla firmy rozwijającej Sztuczną Inteligencję. Na początku zgodnie przyznali, że wynalezienie Al jest przełomowym momentem w historii ludzkości, porównywalnym do wynalezienia koła. I chociaż reguła programu miała być taka, że fizyk 

miał wskazywać zagrożenia związane z tym wynalazkiem, a programista miał go bronić, to po około półgodzinie obaj przyznali, że mają poważne obawy.

 

Pozdrawiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wydaje mi się, że kina ostatnio zaczynają świecić pustkami. Też miałem ostatnio podobny przypadek, ale przypomina mi się jak wiele lat temu chciałem,  mógł to być początek lat dziewięćdziesiątych, chciałem pójść do kina na Królewnę Śnieżkę... i nie poszedłem. Nie sprzedano mi biletu, byłbym jedynym widzem. Dzisiaj nawet jeśli sala jest pusta film jest nadal wyświetlany o zaplanowanej godzinie. Tak w każdym razie było w tym przypadku, o którym wspomniałem na wstępie. Spóźniliśmy się nieco, ale gdy weszliśmy na salę, pomimo absolutnego braku widowni, leciały reklamy.

 

Co do reszty, nie będę się powtarzał. Podtrzymuję to, co napisałem na początku odpowiedzi na poprzedni Twój komentarz :).

 

Miłego wieczoru.

 

 

 

 

 

Myślę, że możesz mieć rację.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...