Andrzej P. Zajączkowski Opublikowano 27 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2023 Więc nie daj zimy ręce obdartej, Tknąć w tobie lata nim ekstrakt spłynie: Skarb ten powierz fiolce ciebie wartej, Zachowaj piękno w skarbcu, nim zginie. Nie może to być lichwą niegodną, Gdy dłużnik spłatę z radością wniesie; Spłodzisz istotę sobie podobną, Szczęścia więcej, gdy będzie ich dziesięć; Ciebie dziesięciu, to lepiej niż sam, Z jednego dziesięcioma się staniesz: Cóż może śmierć, gdy zabierze cię nam, A w swych potomkach żywym zostaniesz? Upór skończ, żal dać urodę taką Na śmierci łup i schedę robakom. Bezpośrednia kontynuacja sonetu 5. Ujawniają się dwa elżbietańskie archaizmy (wizje świata): pierwszy to, że zima jest brzydka i wstrętna (podobnie noc); a drugi, że cechy dziecka pochodzą od ojca, zaś kobieta jest tylko "naczyniem". No cóż, nie uważali na biologii. No i wyjaśniło się, o co właściwie chodzi z "destylatem". U Williama, to nie tylko kwiatki i motylki... Czasem jest - życiowo. I William: Then let not winter's ragged hand deface, In thee thy summer, ere thou be distilled: Make sweet some vial; treasure thou some place With beauty's treasure ere it be self-killed. That use is not forbidden usury, Which happies those that pay the willing loan; That's for thy self to breed another thee, Or ten times happier, be it ten for one; Ten times thy self were happier than thou art, If ten of thine ten times refigured thee: Then what could death do if thou shouldst depart, Leaving thee living in posterity? Be not self-willed, for thou art much too fair To be death's conquest and make worms thine heir. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 27 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2023 Piękne, być taką dziesięciolatką cudo:) pamietam swoje piękne lata:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lirycznytraktorzysta Opublikowano 31 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2023 Jakbyś nie wytłumaczył interpretacji pomyślałbym, że to nie możliwe, że musiałem się przesłyszeć i wszędzie widzę jedno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej P. Zajączkowski Opublikowano 31 Maja 2023 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2023 @lirycznytraktorzysta A spójrz do sonetu 3. Szekspir pisze tam: Thou dost beguile the world, unbless some mother. For where is she so fair whose unear’d womb Disdains the tillage of thy husbandry? dosłownie to tak: Ty zwodzisz świat, pozbawiasz jakąś matkę błogosławieństwa (ciąży). Bo gdzie ta tak piękna (fair), której nieorane łono Wzgardzi orką twego..... (I tu gra słów: husbandry to uprawa ziemi, rolnictwo, ale husband to mąż, więc może)... mężowskiego? Przez setki lat niejedna białogłowa się spłoniła czytając ten wers. Generalnie pierwszych kilkanaście sonetów to Szekspir nakłaniający nieznanego młodego człowieka, aby się ożenił i koniecznie spłodził dzieci - bo taki jest ładny i szkoda żeby się zmarnowało. Utarło się mówić o nich sonety prokreacyjne. Ale z czasem pojawią się też inne tematy - sonetów jest 154. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się