Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

lirycznytraktorzysta

Użytkownicy
  • Postów

    163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lirycznytraktorzysta

  1. @Monia Fajnie, że interpretujesz głęboko - pozdrawiam.
  2. @Waldemar_Talar_Talar Pozdrawiam serdecznie za dobro wnoszone do świata.
  3. elektrycznością odgrodzony wstępuje na lód a koń w wodę owieczkliwość poślizgnięta trzeszczy i łamie współpęknięte ale przezimne spęcinnienia koń zanurza się głębiej spogląda w górę gdzie bąbelki tafla sama zamyka nad nim lustro wielkiego wozu w którym dziecinnieje obrazek: pasterz się zmienia w stado wilków
  4. @Somalija Nie znam historii, więc się wypowiem: przemawia do mnie wiersz, a puenta porusza.
  5. @Rafał Hille Ło Panie łopianie! To mi się podoba! Delikatne i zaskakujące.
  6. Ja nie rozumiem - ale pozdrawiam.
  7. @Leszczym Tak, ta karma wychodzi niespodziewanie, a czasem i bokiem.
  8. Sugeruję posłuchać płyty Legenda - zespołu Armia. Rozwinęli te myśli.
  9. @Tectosmith Zależy z kim rozmawiasz, jak z kimś spoza swojej bańki to wskaże ci kontra-link i udowodni stanowisko przeciwne, jeśli zaś ze swojej - zgodzicie się. Widzę, że wielu zajmuje konkretne stanowiska i ich broni, szczególnie 4 władza. A ja tam wszystkim wierzę: słucham Kurskiego z Wyborczej - wierzę mu, słucham Kurskiego z TVP - o, ma rację; słucham Trzaskowskiego - przekonuje, Ziemkiewicza - racja!; TVP - no fakt, TVN - a przecież; TOKFM - słusznie, radio24 - tak!, znowu TOKFM - a jednak.... itd.
  10. Jest link na każdy link. Strona na każdą stronę. Na klik – jest drugi klik. Na świętość – zbezczeszczone. Kurski na Kurskiego. TVP na TVN. Nie rozumiesz? Czego? Mordoklejki ściem. Obiad ze słów – biada! Cudzego kroplę żalu ssałeś – to się skrada kara – głodny karaluch. Jest dół na każdy szczyt. Jest stopka na tytuły. I but i knut na bunt: - Weź, stroluj trolejbusy. Brajlem dłonie ślepe po myszce się ślizgają łyso stawiać czoło zakolom co znikają. I fanpage jest na twarz. Na klatę – ciężar pleców. Marzyłeś – teraz drgasz roztrząsając się w śmiechu. Na każdy dług jest blik. Na przelew są przelewki. Wierz! W statystykach nikt nie znika – koniec pieśni.
  11. A ja byłem na szkoleniu dla rolników. Niezapomniane miejsce, rzekłbym, ale nic nie pamiętam. Bardzo sentymentalny wiersz...
  12. A mi się wydaje, że poetów pożerają i wypluwają bez czytania wierszy. Nie znam większej siary niż nazwanie "poetom" - beka z takiego! I z jego rodziny!
  13. @viola arvensis Miło słyszeć. @Dariusz Sokołowski Lakoniczność :) Ale łapię. @poezja.tanczy Kasa też raczej zostaje. Ale oczywiście na jeden okręt "dopłynięty" do portu przypada szereg na dnie. @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję, cenię sobie. @Olaf Gawryluk @Leszczym dziękuję za lajki. @Alicja_Wysocka @Andrzej P. Zajączkowski Dzięks!
  14. W pewnym sensie nawiązanie do naszego narodowego wieszcza: Obdaruj, Muzo, Twego ucznia Czarem wieczornej kurtyzany, Ażebym miał, nim zabrzmi jutrznia Kształt Twej bytności zapisany. Wargom mym podaj pierś kokoty, Jaką śni więzień w kazamatach I biodra w takie wpraw obroty Bym do roboty ręce zatarł. Nie oddaj mi się bez przekory, Podrażnij mnie, lecz nie za długo, Żeby zbyt łatwo me utwory Przedwczesną nie trysnęły strugą. Niechaj chłopięca w nich nerwowość Drży z niepewności i pragnienia, Niech z trudem się dobywa słowo Opisujące jęk spełnienia. Z gęsi sarmackiej moje pióro, Które łacińską żądzą ostrzę. Ocieka tłuszczem, pachnie skórą I pryska, kiedy się rozzłoszczę. Inkaust z krwi i okowity, Z patoki złości, z pieszczot kropel Tylko przy tobie z piórem zżyty Nie ścina się w jałowy sopel. Córką pamięci jesteś – wiem ja, A tyle wierszy się pamięta, Że krzykną zaraz mądre gremia Która skąd fraza jest ściągnięta. Lecz chociaż tylu wielkich znałaś Upodobania i zachcianki – Może i ja z Twojego ciała Dobędę szczery dreszcz kochanki. Tylko się pierwszy raz daj objąć A niech już sobie krytyk kracze! Choć mnodzy wciąż to z Tobą robią – Wszak każdy robi to – inaczej… Tylko się pierwszy raz daj objąć A niech już sobie krytyk kracze! Choć mnodzy wciąż to z Tobą robią, Daj wierzyć – zrobię to inaczej…
  15. Miękka Violetta poprzez firankę przełyka wiśni kwiat i nagle cała staje się wodą na parapecik - kap
  16. @Dariusz Sokołowski Co masz na myśli?
  17. Rozbrzuchały się durnie w durobrzusznych chichotach niosą swoje żołądki i żołądków swych treść ogłaszają bilbordem, powieszają na płotach aż trzewikiem swych trzewi kopią w zęby i jeść zabraniają poecie coś innego niż flaki i języki wyprute, zmedialnione na mlask. A budżetów balony ich unoszą nad jakiś jakiś nowy wspaniały, tysiącręki klask klask. Limuzyny nagminne, powiatowe rakiety wojewódzkie okręty, przez unijny nasz kraj wiozą myśli ich ciężkie, myśli rzadkie jak – rety! – właśnie tak się rymuje, że ich raj – dla nas raj.
  18. @Waldemar_Talar_Talar ... to nie je bajka...
  19. Tacy starcy powinni mieć zakaz pisania o swojej młodości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...