Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jesteś budowniczym, a zatem cementujesz związek.

Tańszą szpachlą (na droższą cię nie stać)
wyrównujesz pewne nieodzowne niedoskonałości

Najtrudniejsza wierzba dachowa
nie daje ci spokoju po nocach
(młotkuje gwoździami sen za snem)

Malujesz ściany z kolorową fantazją
jak niejeden obraz własnego autorstwa

Miewasz sukcesy i przytrafiają ci się błędy
w niełatwej sztuce budowlanej

Czasem nachodzą myśli nie do odgarnięcia
żeby go przypadkiem przed czasem
nie wykończyć.


Seranon, 26.05.2023r.
 

Opublikowano (edytowane)

@Leszczym

W PRLu to wszystko musiało być wykonane przed terminem, gdy nie było, zmieniało się wcześniej przygotowany plan. I było, premia również.

 

Ale w związkach nie jest dobrze być stachanowcem, przodownikiem pracy, bo jak wiadomo nadgorliwość gorsza jest od faszyzmu, komunizmu też.

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Rafael Marius Coś w tym jest. W związkach trzeba budować Sagradę Familię jak Gaudi ;))

@violetta Oszustw może nie, ale nieporadność już tak.

@violetta Oszustw może nie, ale nieporadność już tak.

@Marek.zak1 O widzisz, na fundament nie wpadłem ;)) Sporo osób zwróciło mi uwagę na więżbę dachową, a ja chciałem wierzbę. I zostaje wierzba natenczas :))

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...