Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nadchodzi w pięknie, niczym noc

Gdy rozgwieżdzona olśniewa;

Światła i mroku spójna moc,

Z jej obecnością się zlewa;

W blask subtelny łagodniejąc,

Co go słońce dnia nie miewa.

 

O cień więcej, o promień mniej,

Pół by wdziękom odebrały,

Które warkocze czernią jej,

I tą jasność twarzy dały;

Myśli ukazując na niej,

Błogie, gdy ich dom tak dbały.

 

Włosów linia twarz okala,

Co godna, lecz wyrazista,

Uśmiech ujmuje i zniewala,

Choć dobroć w nim oczywista,

Umysł ład ze światem scala,

A w sercu miłość jest czysta!

 

Spróbowałem tu zachować oryginalne metrum - osiem sylab lub tetrametr. W przedostatnim wersie George Gordon Noel Byron pisze - A mind at peace with all below. Jako człek prosty przetłumaczyłem mind jako - umysł. Ku memu zdziwieniu romantyczny poeta (Byron) mógł tego słowa użyć w znaczeniu - dusza. Co więcej, wiele polskich tłumaczeń (m.in. Koźmian) tak właśnie to przedstawia. Jeśli i wam tak się podoba, podmieńcie ostatnią strofę na:

 

Z rysów słodycz promieniuje
Łagodna, lecz wyrazista,
Uśmiech zniewala i ujmuje, 
Bo dobroć w nim oczywista,
W duszy pokój wszem panuje,

A w sercu miłość jest czysta!

 

I George (Lord Byron):

She walks in beauty, like the night

Of cloudless climes and starry skies;

And all that's best of dark and bright

Meet in her aspect and her eyes:

Thus mellowed to that tender light

Which heaven to gaudy day denies.

 

One shade the more, one ray the less,

Had half impaired the nameless grace

Which waves in every raven tress,

Or softly lightens o'er her face;

Where thoughts serenely sweet express

How pure, how dear their dwelling place.

 

And on that cheek, and o'er that brow,

So soft, so calm, yet eloquent,

The smiles that win, the tints that glow,

But tell of days in goodness spent,

A mind at peace with all below,

A heart whose love is innocent!

Opublikowano

@Andrzej P. Zajączkowski Byrona kiedyś mocno wałkowałem, pamietam. Dziś już tak nie chłonę, ponieważ nauczyłem się doceniać naszych wieszczów.

 

To właśnie przez dziwne i częstokroć koślawe w czytaniu tłumaczenia wiele razy trudno było pojąć emocje zawarte w utworach obcojęzycznych poetów. To trochę tak jak z Puszkinem. Podobno Eugeniusz Oniegin jest przepięknie napisany ale docenić ten fakt jest w stanie tylko ktoś, kto doskonale zna język rosyjski wraz z dialektem używanym w XIX wieku.

 

Wracając do meritum, bardzo fajne tłumaczenie. Dobrze się czytało.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Twoje słowa są dla mnie ogromnym prezentem.To, co piszesz o wilkach, o tym duchowym nasyceniu i inspiracji - czuję dokładnie to samo. Wilki uczą nas tego, czego świat próbuje nam odebrać: niezależności, lojalności, siły w byciu sobą. Dziękuję, że tak głęboko to odczułeś. Bardzo dziękuję!  To zdjęcie, które zostało zrobione na spacerze, (niedaleko mojego domu.) Wadera i trzy młode, niesforne wilczki. :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Gerber Dziękuję za te słowa. Ja też mam ogromną nadzieję, że ta ustawa w końcu wejdzie w życie - to kwestia podstawowej przyzwoitości.  Ich lojalność wobec słabszych członków rodziny to lekcja, którą my, ludzie, powinniśmy wziąć sobie do serca. :)
    • @Robert Witold Gorzkowski Więc wiesz gdzie bomby nie spadają. O tym nie ma w oficjalnch info.  Pozdrawiam 
    • @Berenika97 @Berenika97 Nie oddawajcie wolności, nawet jak bieda gości. Nie wszyscy patrzą z wrogością, są tacy co myślą z radością. Porządek lubicie w lesie echo o tym niesie . ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Leszczym za dużo rozumu to problem widać, bo głupi zarabia a mądry się dziwi, że świat nagradza tych co gadać umieją a nie tych co myślą - ekonomia krzywa. Ech, życie!    więc stoisz na marginesie z rozumem jak z bagażem ciężkim i patrzysz jak średnia krajowa bogaci się na swojej przeciętności  
    • @Tectosmith To wiersz o chwili, która dla wszystkich innych była niczym, ale dla jednej osoby stała się wszystkim. Sklep, zapach chleba i kartonu, przypadkowe zderzenie – i nagle życie nabiera znaczenia. To piękne, jak nie próbujesz tego upiększać. Nie ma tu wielkiej sceny, dramatycznych słów. Tylko pomachanie przy kasie. Tylko uśmiech. I właśnie dlatego to brzmi tak prawdziwie. A to "potwierdzenie, że istniejemy" – to jest sedno. Czasem potrzebujemy takiego spojrzenia, takiego uśmiechu, żeby poczuć, że jesteśmy rzeczywiści. Że ktoś nas zobaczył. Super! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...