Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

przecież to co napisałaś po drobnych korektach bedzie super

proponuje wersy skrócić o sylabę i trzymać osiem sylab w kazdym wersie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie potrafię pisać wiersza

w słowach zawrzeć to co czuję

wszystkich sił nie umiem zjednać

by się światem cieszyć dłużej

 

Twoje słowa tylko wystarczy poprzestawiać 

spróbuj dalej

pozdrawiam

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Kwiatuszek To było trochę niedosłowne stwierdzenie :) Chodziło mi bardziej o to, że czasem człowiek ma w sobie tak trudne emocje, że nie jest w stanie żadnymi słowami ich wyrazić, a każde słowo i fraza wydają się być niewystarczające. 

W takich sytuacjach myślę, że połączenie słów z muzyką pozwoliłoby wzmocnić przekaz, lecz niestety na pisaniu piosenek ani tym bardziej muzyki nie znam się. 

Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za przychylność

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To mnie uskrzydla i motywuje do dalszej pracy. 

Opublikowano

@Ewelina Myślę, że potrafisz i naprawdę fajnie obserwować jak się rozwijasz twórczo. Zauważyłem, że bardzo dużo publikujesz, a to może, choć nie musi, oznaczać, że bardzo dużo piszesz. Taki tryb pracy twórczej potrafi zmęczyć, ponieważ w pewnym momencie dochodzi się do etapu gdy człowiek chce napisać kolejny wiersz, a nie ma weny, ponieważ mózg jest przemęczony.

Opublikowano

@Wędrowiec.1984 Dziękuję serdecznie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dla mnie pisanie to ucieczka od codzienności, jeszcze nie męczy :)

Piszę z potrzeby serca i potrzeby rozwoju. 

Jednocześnie często po napisaniu wiersza zastanawiam się czy to nie jest ostatni...

 

Opublikowano

@Ewelina

Ja też tak często.. jak Ty.

Nie potrafię wyrazić tego, co mi w duszy gra różnymi barwami dźwięku.

Pomysł jest, ale brakuje umiejętności.

A gdy ta para nie wyjdzie na parkiet, to żaden wiersz nie ujrzy światła dnia.

Pomysł prosi do tańca, a umiejętność uparcie podpiera ścianę smutku.

Parkiet zostaje pusty, a kartka wciąż biała.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na marnej jakości zdjęciach wszyscy wciąż jesteśmy żywi a drzewa są soczyście zielone, mimo czerni i bieli.   Przechadzam się pomiędzy zgiętymi starością masztami latarń, szczerzą swoją bezzębność, bezskutecznie próbując rozproszyć ciemności.   Dotykam ziemi, właściwie jest prochem, przesypuje się przez palce nie pozostawiając śladu na spragnionych wilgoci dłoniach.   Księżyc rozpada się na fragmenty, może poraz ostatni, koty zerkają z flegmatyczną dezaprobatą.   Mój chwiejny krok wytycza trasę do w pocie czoła wypracowanej samotności łóżka.   Na marnej jakości zdjęciach na śmierć zapomnieliśmy uwiecznić najwarzniejszych spojrzeń, słów i gestów.   Dlatego nawet koty milczą, nic nie zakłóca przeklętej ciszy, prawdopodobnie ostatecznej.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dokładnie tak jak w komentarzu - serdecznie dziękuje za przeczytanie -                                                                                        Pzdr.uśmiechem.
    • @Alicja_Wysocka Może i tak, a może życie to sen?
    • Płyń we mnie rzeko czarodziejskiego napoju Brangien   Kości moje wypełniają się woskiem i winem   Coś wiem Coś widzę Coś pamiętam   W głębi kwiatu orzecha wodnego wschodzi słońce    
    • Witaj, Janie. Z wiersza wynika, że jakaś Narcyzka Cię usidliła i wciągnęła w świat swoich iluzji. Teraz może być jednak tylko lepiej. Dług zawsze można spłacić, a świat wcale nie jest szorstki i bezlitosny. Dokonywanie wyborów, choć wymaga odwagi, jest świadectwem jednego z największych darów od losu - wolności. Jeżeli się jej boisz, to wcześniej czy później ktoś to wykorzysta i Cię zniewoli, wyczuwając, że tak jest dla Ciebie wygodniej. (Oczywiście mówię do peela, jakby co...) miłego :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...