Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przebodźcowanie

 

Oślepłem, trzeba szybko ze mną do lekarza;
Już wiozą mnie karetką, szpital coraz bliżej,
Krzątają się, coś mówią, nie wiem, ciągle słyszę
Rozmowy jakieś wokół. Proszą, bym nie wstawał.

 

Jesteśmy, wnet planują cały szereg badań,
Wkładają coś do oczu, kłują, wciąż nie idzie,
Więc pchają coraz mocniej. Proszą żeby przyszedł
Ktoś jeszcze do pomocy, jednak wzrok nie wraca.

 

Tak często pragnę widzieć, wszędzie zerkać, patrzeć,
I zmysły kolorować, bawić się barwami,
Bo daje mi to radość, cieszy mnie, a jakże,

 

Aczkolwiek częściej wolę kolor czarno biały.
I mam tak prawie co dzień, brzmi to dość poważnie,
Więc czas najwyższy kupić ciemne okulary.

 

---

 

Opublikowano

Kolejny fajny sonet, to przebodźcowanie bywa groźne, bo real, net, media i wszyscy bombardują oczy i inne zmysły, w tym układ nerwowy po całości. Mój znajomy, który też w nocy słuchał radia,  popadł w jakiś dziwny stan, coś między depresją i nerwicą, więc trzeba uważać. Pozdrawiam. . 

Opublikowano

@violetta @zetjot Czyli można powiedzieć, że udało mi się przebodźcować czytelnika, choć napisać raczej chciałem o własnym przebodźcowaniu. Dobra uwaga, nie byłem swiadom tej zasady, choć podczas czytania czułem, że wiersz pędzi ale w gruncie rzeczy podobało mi się to, ponieważ poniekąd to chciałem osiągnąć.

 

@Marek.zak1 Jak mam overload to się wyłączam. :-) Mam pod ręką słuchawki, których używają operatorzy młotów pneumatycznych. Ależ to jest ulga, naprawdę. Często używam. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziś po prostu myślę o kimś innym jak jaskiniowiec Platona uprawiam a kiedyś   kiedyś gwiazdy tańczyły i my byliśmy gwiazdami lśniły oczy grochy z tych oczu gdzie mógłbym utonąć i nie było dna nie było   dziś po prostu myślę o kimś innym chmury niosą cudze ślady bruzd  
    • uderzył grom  świat się zawalił   pozostały zgliszcza   jak wyobrazić mam sobie tę chwilę  gdy twoje serce już dla mnie nie bije  mam iść do pracy może zostać w domu lub się powiesić w kącie po kryjomu   Boga przeklinać przeciwności losu wrogowi pięścią wygrażać w ten sposób  już nigdy w życiu nie będę gromadził  zwierząt i ludzi by potem ich zdradzić   czy żyć bez ciebie nauczę się kiedyś a może zmysły postradam a wtedy  już obojętne mi będzie co było  życie ulotną nad wyraz jest chwilą    nadzieja ponoć umiera ostatnia  jeszcze się tli gdzieś nikły promyk światła jeszcze są ludzie którzy wierzą święcie  że na tym świecie kiedyś lepiej będzie   ja do tych ludzi nie należę zgoła choćbyście mi dali dwa skrzydła anioła to nic to nie zmieni - ciemność dookoła    
    • przy wzniosłych ambicjach w opisach natury prymitywne instynkty potrafią brać górę
    • * cholera cholera jaka dziwna nieprzyjemna atmosfera jeden krzyczy-idźmy stąd  na to drugi-nie to błąd    cholera cholera    już dopadła nas ta straszna epidemia  mało kto jest zaszczepiony  wypiękniały cudze żony  nasze zbrzydły i przytyły złe matrony   *   mdlejemy omdlewamy  za karę  i bez kary   gdy serce mocno wali   raz dziennie  kilka razy  byle wyjść z twarzą  bo bez twarzy   wyjść jakoś nie wypada  żenada - maskarada   *   ja nie mam sił  ty nie masz sił nie mamy sił oboje   bezsilność ta  w obłęd nas pcha staczamy się we dwoje   co będzie gdy gdy pierzchną sny o przyszłość aż się lękam   czy będzie tak jak wróży Mag czy jak cyganka Werka     
    • @aff @Domysły Monika nie bardzo rozumiem Wasze myślenie  - tekst nie ma nic wspólnego z naparzanką słabszych (słabszych w sensie pisania)                       To forum ma jedną bardzo dobrą cechę: każdy kto ma cokolwiek ma do powiedzenia (nie mylić z mówieniem) jest zauważony zawsze przez kogoś. To jest super! Ignorowane są zadęcia, ględzenie i oczywiście chamstwo a tolerowana jest różna przynależność polityczna ( z małymi wyjątkami - nie będę wymieniał nazwisk).                        Uważam, że to jest wspaniałe, że wszyscy ze sobą rozmawiamy mimo swoich różnych postaw a wiersze winny czymś każdego zatrzymać. Każdy ma swój gust i dobrze. Tekst który przez jednego jest odrzucony drugi uzna za piękny (może dostrzegł to czego nie zauważył pierwszy) Przy takiej liczbie nas, każdy jakieś ziarno na tym podwórku znajdzie i wydziobie.                          Autor nie bierze odpowiedzialności za skojarzenia. Wielu banan kojarzy się z seksem - czy to znaczy, że są seksoholikami (grafomanami) - nie!                           Każdy ma prawo mieć własne zdanie i w sposób kulturalny je wyrażać, co akurat zrobiliście i za to serdeczne dzięki i serducha!!! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...