chadzamy trzymając się przyziemnej wersji znaczeń

[Wioletta_Szkaradowska]

pod stopami grzmiało
jeszcze wczorajsze echo
gór.

mówiło się prawdę
na wysokości 2000 metrów.

teraz skrzypią kamyki
na spodzie podeszw.

trzymamy się za usta
i depczemy słowa.

[Wioletta_Szkaradowska]

kurka w tytule miało być "przyziemnej"
przepraszam

[Dotyk]

jest przyziemnej:)
świetny wiersz:)

pod stopami grzmiało
jeszcze wczorajsze echo
gór.

mówiło się prawdę
na wysokości 2000 metrów.

bardzo.
pozdrawiam - Mirka

[Dotyk]

tu nie było komentarza...
[sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 20-09-2003 23:43.[/sub]

[sterowiec]

takie wiersze z motywem gor, ktore zdazylem dawno temu ukochac traktuje zawsze ulgowo, tu jednak nie ma ani gor ani ludzi, za to sa kamyki, chyba nie o to pani chodzilo...

pozdrawiam
[sub]Tekst był edytowany przez sterowiec dnia 21-09-2003 00:35.[/sub]