Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Wszechświat

 

Poezji: milczy jak źródło - głębokiej

tajemnicy, ukrytej, tajemnicy - nagiego

życia: nektaru - życia,

 

najniższe, przeszedłem, najniższe

ścieżki - piekła i widziałem - najgorsze

ludzkie, podłości, ludzkie

 

upodlenia, hierarchia: to - nic

innego jak praktyka błędnego koła -

rutyna - śmierci...

 

Łukasz Jasiński (kwiecień 2023)

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

@Łukasz Jasiński Łukaszu nadal tak jest, porozmawiaj szczerze z młodymi aktorami, jak to jest... gdy ktoś im proponuje przećwiczenie sceny w hotelu. Pierwsza się przyznała Magda Cielecka, bo jest odważna... Wiele dziedzin życia jest spiętych klauzulą seksualności i od wieków to trawa...

To taki rodzaj inicjacji... Kobiety też wykorzystują swoją pozycję...

Przez łóżko Dąbrowskiej przeszedłbyś, gorzej byłoby z Rodziewiczówną....

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Łukasz Jasiński Myślę, że wiesz dużo... jedynie skrzynie w piwnicach watykańskich mogą się zdawać poza Twoim zasięgiem... 

 

Sam widzisz, do czego można się zniżyć... najgorsze jednak są te inicjacje, gdy mężczyzna musi zabić... ale to wszystko jest bardzo związane z historią człowieka...

@Łukasz Jasiński A to że musi posunąć przełożoną raz na jakiś czas, to już na nikim nie robi wrażenia...

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

Nie mam żadnych kompleksów i nic nie mam do ukrycia, a tematy tabu nie są dla mnie tematami tabu - zoofilia jest stara jak świat - istniała już w czasach prehistorycznych, bliżej mi do masonerii aniżeli iluminatów, właśnie: to iluminaci zjadają dzieci, jeśli chodzi o inicjacje - wszystkie mam w głębokim poważaniu, inicjacja to nic innego jak rytuał wtajemniczenia - takie zachowanie jest charakterystyczne dla dwunożnych ssaków agresywnych - hierarchicznych niewolników, uważam, że seks oralny, analny i witalny jest potrzebny i bardzo zdrowy dla Ciała i Umysłu i Duszy - CUD-u, drażnią mnie dewotki - hipokrytki i panowie w czarnych sukienkach, którzy ciągle gadają o celibacie, świętości i temu podobnych pierdołach, zresztą: według ich świętego pisma - Adam i Ewa żyli nago na dzikiej łonie natury, wiesz, że we własnym mieszkaniu chodzę sobie nago? A w jaki sposób powstał dekalog? Mojżesz był bardzo dobrym obserwatorem - posiadał zmysł obserwacyjny i na podstawie czynów własnego ludu stworzył prawo i wmówił własnemu ludowi, iż to prawo stworzył Bóg, wszystkie religie monoteistyczne robią ze człowieka Boga jak Bóg-Ojciec, Bóg-Król i Bóg-Pan, jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym i wierzę tylko i wyłącznie Świętej Matce Natury, wiem, Agnieszko, też lubisz naturę i lubisz jeździć na rowerze, więcej informacji znajdziesz w eseju "Rozeta jako symbol", poza tym: nie mam zamiaru to samo w koło powtarzać - to nic innego jak praktyka błędnego koła - śmiertelna rutyna, zgadnij: kto to robi?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

Wiesz, że jestem aborcją, karą śmierci i eutanazją? Oczywiście, wszystko musi być uregulowane prawnie i jakieś dziesięć procent patologii społecznej mielibyśmy z głowy, a tak to: większość musi utrzymywać mniejszość, otóż to: Joseph Goebbels był osobą niepełnosprawną fizycznie, chciałabyś, aby osoba z wrodzoną niepełnosprawnością - niedorozwinięta umysłowo i mająca problem z tożsamością - rozdwojenie osobowości jak Sowa - rządziła tobą? Wiesz może, że większość katolików choruje na dualizm psychofizyczny?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Łukasz Jasiński @Łukasz Jasiński Też jestem za aborcją, ponieważ tyle urodzeń, ile świętował program 500+, tyle samo aborcji dokonano dzięki fundacji ,,Aborcja bez granic" ... to jest bez sensu, że trzeba jechać do Holandii lub ba Słowację... Ale zaznaczę Ci jedno, ja bym nie usunęła swojego dziecka, nawet z gwałtu... tym pewnie ściągnę Cię na ziemię, bo masz dość górnolotne poglądy. Ja niestety jestem ziemianką, prostą kobietą, nie ma u mnie takiej myśli, że mogłabym zabić nienarodzone dziecko, nawet jak, to piszę to chce mi się płakać...

Wiem jednak, że takie zabiegi są potrzebne...  A @sowa cóż, nie tacy tu byli na forum, pamiętasz Marcina możliwe, że to jego kolejne zagranie... a może chłopakowi w przerwach między ciągami wydaje się, że jest poetką... Nie myśl o nim i nie reaguj...

Opublikowano

@sowa @sowa Nie można tak dokładać ludziom, nawet przez internet, to boli. Ja jestem z kamienia, mnie nie obrazisz, ale są ludzie, którzy się zaczynają bardzo denerwować, popadają w histerię i zaczyna się kłótnia...

 

Nie jesteś tu od reagowania na głupotę... Nie jesteś tu nauczycielem... i nie wolno Ci mierzyć ludzi swoim widzimisie... 

Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

Chyba jasno powiedziałem, że jestem za uregulowaniem prawnie aborcją, karą śmierci i eutanazją? Aborcja powinna dotyczyć osób zniekształconych fizycznie, umysłowo niedorozwiniętych i martwych, wiesz, że moja mama miała aborcję? Nosiła w brzuchu martwe dziecko, oczywiście: aborcja powinna dotyczyć również wtedy, kiedy dziecko zagraża życiu matki, serdecznie zapraszam na esej "Recenzja" - tam opisałem mój punkt widzenia, więc: nie będę po raz kolejny to samo w koło powtarzał - ręce opadają... Dodam przy okazji: jeszcze w dziewiętnastym wieku istniała naturalna aborcja, matki instynktownie wyczuwały, że narodzone dziecko będzie słabe i nie przetrwa samodzielnie na tym okrutnym padole ziemskim i chodziły nad rzekę - zaraz po urodzeniu topiły niemowlaków, którzy nawet nie płakali - myśleli, że wciąż są w łonie matki, to, oczywiście: czarownice - według średniowiecznej instytucji - czarnej mafii - kościoła. Kara śmierci powinna dotyczyć morderców, gwałcicieli, pedofilów i wszelkiej maści złodziei, natomiast: eutanazja - przymusowa powinna być dla alkoholików i narkomanów, a na życzenie: śmiertelnie chorych, jeśli chodzi o Sowę - zablokowałem go, podobnie jak dwóch innych prowokatorów i twoją koleżankę - Wiolettę, kończąc: nie znam żadnego Marcina...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@sowa Jesteś bardzo niegrzeczny, umiesz tylko obrażać, więc to nie jest dyskusja... 

Hejtowałam Cię, ale mi się znudziłeś

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, nie bardzo mnie babochłopy interesują... Do hejtu trzeba mnie pałer, pazur, wyobraźnię a u Ciebie bieda i nędza...

Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

On po prostu nie wie z kim tak naprawdę ma do czynienia, gdyby został wyrzucony na bruk bez niczego - tak jak ja - nie przeżyłby trzech godzin, miałem kiedyś wojskowy nóż i gazowy pistolet - w celach samoobronnych kupiłem w Militariach na warszawskiej Tamce, pistolet dałem socjalnej Emilce Wesołowskiej, jeśli raz kupiłem pistolet, to...

 

Łukasz Jasiński 

 

@Somalija

 

Obraziła mnie pod wierszem "Somalia" w sposób szyderczy, przykro mi... Zbyt długo pozwalałem na to, aby mnie atakowano personalnie, jednakże: nie jestem Jezusem Chrystusem - nie będę nastawiał drugiego policzka, ci, którzy nic nie mają ciekawego do powiedzenia - powinni z pokorą usiąść na dupę!

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Somalija

 

Jest, opublikowałem z powrotem, po prostu poszukaj, a tego jegomościa mam gdzieś i wiem co to jest nadprogowa psychomanipulacja, najłatwiej jest manipulować niekontrolowanymi emocjami, pomyśl, najdroższa, on teraz nic nie może zrobić, jakby walił w zamknięte drzwi, więc: o kim on teraz myśli?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Somalija masz sama dzieci, a jesteś za aborcją? Za niedługo w Polsce będzie starzejące się społeczeństwo, za mało dzieci się rodzi. Polski rząd będzie musiał ludzi z zagranicy ściągać. Za parę lat będą musiały być mieszane związki.

Opublikowano

@violetta Uważam, że kobiety powinny mieć dostęp do zdobyczy medycyny, bo podziemie aborcji istnieje...

 

Chyba nie doczytałaś mojej wypowiedzi, ponieważ ja nie usunęłabym dziecka, wyraźnie to napisałam.... Czytaj ze zrozumieniem, bo siejesz tylko zamieszanie...

 

Są plany przesiedlenia ludzi z Kazachstanu, Brazylii, RPA i USA do kraju...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie ma Boga przy nas. A świat zapada się w sobie, jak płomień, który zjada własny cień. Niebo pęka bez dźwięku - jakby ktoś wyrwał z niego struny, na których dawniej grało światło. Chmury stoją nieruchomo, jakby czekały na odwołanie istnienia. Cisza jest teraz jak trumna bez wieka: można w nią patrzeć, ale nic nie patrzy z powrotem. Ziemia drży pod stopami jak ciało, które próbuje przypomnieć sobie, czym był oddech. Miasta wyglądają jak szkice narysowane ręką, która zapomniała, czym jest światło. Wznosimy katedry z ruin i burzymy je natychmiast, bo w tych ścianach nie mieszka już żaden oddech. Materia oddycha inaczej niż my - jakby czekała na nasze ostatnie, nigdy niewypowiedziane wyznanie. Dusza odsłonięta jak mięsień w zimnym blasku gwiazd, a gwiazdy gasną w szeregu, jedna po drugiej - nie jak ognie, ale jak oczy, które przestają nas rozpoznawać. Wszechświat zwija się do punktu, który pamięta tylko Jego imię, a ten punkt wisi w próżni jak rana, której nikt nigdy nie opatrzył. A On… jest,  ale cofnął się tak daleko, że nawet pytania nie mają już odwagi Go szukać. Może patrzy -  nie z dystansu, lecz zza zasłony ciemności, którą sami utkaliśmy z własnych lęków. Może milczy, byśmy zobaczyli, jak przerażające staje się dobro, gdy nikt nie trzyma nas za rękę. Idziemy dalej - ostatni pielgrzymi nieba, które zapomniało otworzyć oczy. Z sercami jak rdzenie umierających planet, z myślami jak popiół, który nie umie opaść. Szukamy dłoni, której nie ma, a która dotyka nas czasem jak echo, które wraca wcześniej, niż zdąży zapaść cisza. Boska nieobecność nie jest karą. Jest nocą, która uczy, jak zapala się światło od środka - światło, które nie spada z nieba, ale rodzi się w ranach, w pyłach, w ostatnim drżeniu głosu, który pyta: „Gdzie jesteś?” A kiedy to pytanie przecina pustkę, cisza pęka jak szyba uderzona sercem. Echo wraca spóźnione, zmęczone, jakby musiało przejść przez wszystkie zgaszone gwiazdy, zanim dotknie naszych dłoni tym jednym, nikłym sygnałem: drżeniem wewnątrz ciemności, które nie mówi „Jestem”, ale nie pozwala nam przestać wierzyć, że ktoś jeszcze oddycha po drugiej stronie nicości - i że to właśnie z tej nicości zacznie się nowe światło.
    • w dwóch dłoniach  jasne świty się spotykały w cichym szepcie    a wiatr  obdarzony niestosownym talentem penetruje krzewy  w niebiesko-złotym świetle i powoli  uchyla codzienność  o smaku mięty    na palcach  puch dmuchawców jak biała podwiązka w obłokach niedowierzania pod powiekami dokonań i zaniechań   do zmierzchu we mchu rozsieję na rumianych policzkach                
    • @violetta ponoć może istnieć życie (oczywiście na poziomie mikrobiologicznym) w naszym ukł, słonecznym. na księżycu Jowisza - Europie i księżycu Saturna - Enceladusie... istnieją tam pod-lodowe oceany...
    • @Wędrowiec.1984 Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Noc jest bezchmurna, księżyc góruje, Przyjemna wilgoć ciągnie od lasu. Stanie się zemsta – szum drzew zwiastuje, Stwory kryją się znów zawczasu.   Leżę na łóżku, patrzę się pusto, Iskry na niebie świecą na lica. Myśli pod czaszką tworzę ich mnóstwo, Wolno się topi moja źrenica.   Wkraczam do świata, płynie ma dusza, Dziwne uczucie wita do głowy. Nie jest jak zawsze, niezbyt mnie wzrusza, Słyszeć zaczynam poważne rozmowy.   Straszne odgłosy – pękną mi uszy! Z boskim rajem słabną me więzy. Zapadł już osąd – czas twych katuszy! Zaczynam spadać do wiecznej nędzy.   Okropne męki, błagam o łaskę, Demony tańczą nad moim grobem. Każą zakładać ofiary maskę, Jestem gnieciony pod całym globem.   Trwają katusze, krzyczę pytania: Czemu cierpienie nawiedza me sny? Wolno czas płynie, czekam do rana, Włosy zjedzone mam całe przez wszy.   Uwalniam swój głos, zdziczały jak zwierz: „Za wszystkie grzechy pogrzebcie wy mnie! Nieważne, kto ty, nieważne, co wiesz – Kara cię czeka nawet w tym śnie!”
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...