Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie moja bajka, ale doceniam wykonanie.

Jedna uważka. Myślę, że powinno być "ze źródła", inaczej trudno to wymówić.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I bardzo mnie to cieszy, gdyż starałem się pisać ten wiersz tak, by trafiał nie tylko do osób, które często sięgają do cytowanych poniżej tekstów.

Można go całkiem swobodnie rozumieć poza kontekstem religijnym. A już na pewno nie jest on związany z jakimś konkretnym kościołem. Ja zresztą formalnie do żadnego nie należę. Jestem poszukiwaczem.

 

Dziękuję za przychylność.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... na pewno można ten wiersz tak właśnie rozumieć.

Świetny, rozbity tytuł... jest poletko do rozmyślań... :)

Fragm. który Natuskaa wyszczególniła oraz... ostatnia, bardzo mi grają w głowie.

Ode mnie plusik. Pozdrawiam.

Opublikowano

@Rafael Marius

Oczywiście, na tak!

 

/ 'Błogosławieni samotni i wybrani — wy znajdziecie królestwo,
ponieważ pochodząc z niego, ponownie tam wejdziecie'
!
'Dlaczego myjecie zewnętrzną stronę czary
I nie rozumiecie, że ten, który wykonał wnętrze czary,
jest także twórcą strony zewnętrznej?' /

I!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tu! W stu procentach jest racja...

 

Prawda! Lecz nie każdy chce ją odkrywać...

 

Pozdrowienia i z podobaniem dla treści

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Z Twojego wiersza bije taka moc, subtelna a jednak przejmująca:):) miłego dnia:)
    • już, natychmiast, zamieniaj w dom wszystko: suche pędy, patyczki tak cienkie, że ledwie je widać, szkiełka z roztrzaskanych butelek, stare płyty CD robiące w barach za podstawki pod browar, chłamięta z plecaków i szuflad, zeszyty i kamienie. stwórz z tego budyneczek tak kruchy, by zawalił się jak najszybciej, zniknął z oczu złośliwców, przeszedł do wieczności, czytaj: na drugą, nieoficjalną stronę, poza granicę logiki, wwalił się do innego wymiaru – i trwał tam, tylko dla nas. i chronił, był bezpieczną przystanią dla dwóch zbłąkanych łodzi. stwórz nam budyneczek-dżunglę, w której rozpocznie się wariackie, autochtoniczne cocktail party: para odszczepieńców trzaskająca młotami w matryce bezbronnie technologicznych zwierząt, usmartfonionych bestii, odlogowująca się (w tym wyrazie nie ma błędu!), brutalnie i nożem, z nieprzyjaznego świata cyfry. wprost w swoje zakamarki, w głąb niepoznania.
    • @Berenika97 pieczęć mnie urzekała do głębi. Lubię takie pisanie.  Pozdrawiam 
    • @Berenika97 bardzo dziękuję za tak wiele trafnych spostrzeżeń. Tyle chciałam przekazać i może jeszcze więcej. W każdym razie cieszę się, że przekaz został odczytany zgodnie z moją intencją.  Pozdrawiam @Annna2 życie to ciągle zmagania ze sobą i ze światem. Dziękuję serdecznie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...