Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiosno!


Rekomendowane odpowiedzi

 

marcowe bazie zmiękczyły krajobraz 

a kwiecień zażółcił się żonkilami 

za chwilę maj buchnie pachnącymi bzami

wokół się budzi soczysta przyroda 

 

ach wiosno! 

chcę śpiewać do ciebie 

głosem słowika latającego pod niebem 

ach wiosno nie odchodź - 

zbyt szybko 

niech się tobą nacieszę! 

 

bo gdy pola obficie kłosami się zapełnią 

bliski już będzie smak jesieni 

słoty złotej i gasnącej zieleni 

a drzewa i trawa białawym chłodem ulegną 

 

ach wiosno! 

zostań ze mną jeszcze - 

dłużej niż głoszą kalendarze 

ach wiosno

wiosno ty moja!

zostań ze mną jeszcze

jak długo? 

serce gorące to wskaże 

 

Edytowane przez Ewelina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze, kiedy rozpoczyna się wiosna, zaczynam czuć się lepiej, weselej, odprężam się i nabieram bardziej pozytywnego nastawienia do świata. Ale zaraz szybciutko przypominam sobie, że to po prostu słońce wyrównało mi poziom witaminy D w organizmie - nic więcej. I wracam "do normy" :P A Twój wiersz jest totalnie inny od mojego podejścia i to mi się bardzo podoba! ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Można mieć wiosnę w sercu przez cały rok, nie tylko wiosną.

Pytanie tylko jak to osiągnąć?

 

Ja kiedyś tak miałem przez długie lata, ale wtedy byłem młody i zdrowy i lubiany.

I rozdawałem ją pełnymi garściami, każdemu kto zechciał przyjąć.

I to jak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Promiennym uśmiechem przebijać warstwy szarości ponurej egzystencji.   Byłeś lekarstwem i było cię jak na lekarstwo.   Miałeś być odzwierciedleniem dostatku i życia w miłości.   Wtedy słowa przychodziły Ci łatwo: Kocham, obiecuję, pragnę...   Tak pewnie wypowiadałeś je na głos. Teraz chrząkasz, udając niemego, nabrałeś wody w usta, zacisnąłeś gardło.   Słowa ucichły i ty gdzieś przepadłeś, z korektorem w ręku kończysz dyktando...   Kochanie, niektórych błędów nie można wymazać.
    • Czemu, zły duchu, nawiedzasz mnie w snach?  Dlaczego mej duszy nie dasz spać?   Jesteś tak inny od tego co znam. Zimny i oschły.  Zupełnie mi obcy.    Wgryzłeś się w me serce,  zostawiając krew na swych ustach.  Jakbyś chciał przekazać, że już nigdy nie pokocham innego mężczyzny.    Jakbyś wiedział, że zostaną po Tobie ślady na marmurowej skórze,  rowy po wylanych łzach.  I krzyk rzucony w taflę wody.   Nosiłam Twój zapach częściej niż własną skórę.  I jakoś dziwnie i obco mi bez niego.   
    • kropla potu    możemy zrzucić kotwicę odparować  z pozostałości nanizać od początku  wszystko co jeszcze mamy    czarne gałęzie dzień za dniem jak widok  pól sponad kierownicy i chłodne dłonie  próbujące schwycić jakiś promień w nich  możesz się odnowić będziesz strugą dźwięku wrzecionem czułym na drgania    kropla potu nad wargą śmiały szelest opadającej bielizny    świt rodził się w bólach ale już umiera  nad skostniałą ziemią szybują ulice  twój kontur krzepnie kiedy z nich  wypływasz    
    • @Domysły Monika Na tej bazie skonstruowałem 3 miejskie hasełka :) I to z nich dzisiaj jestem najbardziej zadowolony. Reszta to w sumie nieważna gra słów :) Pzdr. M. 
    • @violetta

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      i piosenkę w wykonaniu Wodeckiego :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...