Magazynier

[Elephant]

Nie spędziłem znów bydła, mole zwędziły pergamin co czytał drogę. Mogłem trafić na spustoszone pastwiska tsundoku, oprawiając w trofeum uległe pogłowie...

[dgghj]

@Elephant

Tsundoku sprawdziłem, ja tak miałem z winylami. Kupowałem więcej niż słuchałem. No to pozbyłem się gramofonu i płyt. Ale mam jeszcze wzmacniacz lampowy

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam

[Elephant]

@Olgierd Jaksztas Dla mnie tsundoku to były kiedyś znaczki. Kupowałem wszystko, wymieniałem się kierując się "podoba" się albo nie. Pozbyłem się wszystkich. A wzmacniacz lampowy tez mam i jego nigdy się nie pozbędę bo muzykę cenię dość wysoko w swoim życiu.:-)