Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgaszony uśmiech


Rekomendowane odpowiedzi

Zapasy na strychu, cukier, sól, mąka,
metalowy krzyż, czarna garsonka 
zwężana co jakiś czas. Zapach naftaliny.

 

W pokoju naprzeciw Matki Boskiej staruszka 
często modliła się, za wszystkich, o pogodę
na ostatnią podróż, nie daj Boże w święta.

 

Piwonie pod jej oknem patrzyły, jak beztrosko  
niosłem uśmiech, wiedziała już przed drzwiami, 
że w kuchni obrazem na podłodze przemieni we łzy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj - podoba się owe zwężanie garsonki - 

                                                                                Pozdr.serdecznie.

                                                                                  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...