Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Mam na imię T. Życie straciłem, próbując

Złapać złudzenie, miraż i pogłoskę,

Przemierzyłem długi dystans, usiłując

Dogonić tą blednącą mrzonkę!

 

Mijały lata, lecz ja wciąż goniłem

Złudzenie, fatamorganę,

Wciąż naiwnie wierząc, znów na jawie śniłem

O tym uczuciu, które naprawdę wielu nie jest dane!

 

Kiedy wreszcie, zmachany, sobie przystanąłem,

Ażeby odpocząć, odpocząć przed kolejnym zrywem,

Wtedy nareszcie mnie olśniło,

Że to uczucie nie jest w pełni prawdziwe!

 

Że dałem się oszukać tym wszystkim autorom,

Co wypisywali peany na cześć miłości,

Dałem się zwieść ich zapewnieniom,

Że to uczucie jest tu-teraz istniejące!

 

                                          Warszawa, 15 II 2023

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Wielebor (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

W II zwrotce piszesz, że to uczucie nie jest dane wielu, a w puencie, że dał się oszukać. Widać peel nie znajduje się w tej nielicznej grupie, którym jest dane, czyli wszystko jest zgodne z prawami matematyki, tu statystyki.

Pozdrawiam

Opublikowano

Może ja się wtrącę... Czasem piszę o pszczółkach, a czasem o miłości. Być może coś podpowiem. Choć wiersz sam w sobie jest komplenty, wiesz o czym piszesz, przekaz jasny. Natomiast według pewnych źródeł miłość do drugiego człowieka nie może być w pełni kompletna, jeśli nie przyświeca temu wspólny cel. Pełnia to cel sam w sobie ;) pozdrawiam 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Iza-bella W takim razie Tobie też życzę zdrowia. Choroba, która często wyłącza człowieka z życiowej aktywności, czyni nas bardziej uważnymi. Bo żeby tworzyć nawet, jak to określiłaś, pisadełka, trzeba się jednak zatrzymać, a nie mijać świat z prędkością odrzutowca. Zajrzałam sobie do innych Twoich wierszy w profilu i tak sobie pomyślałam, że Twoje pisanie trafiłoby z pewnością do dzieci. I zastanawiałam się, dlaczego, aż doszłam do wniosku, że podobnie jak u nich, jest w Twoich utworach entuzjazm obcowania z tym, co nas otacza. Dzieci to dopiero odkrywają (po raz pierwszy, i jest w tym urok nowości), a później wraca się do ponownego odkrywania zazwyczaj wtedy, gdy okoliczności każą przyhamować, 'zwolnić' w biegu. Chciałabyś jakoś rozwijać się w dziedzinie pisania?
    • @tie-break dziękuję za komentarz .
    • Fajnie napisane i życiowo. Duża część facetów jest dla was transparentna. W druga stronę też to niestety działa. Wygoogluj piosenkę Mr Cellophane z musicalu Chicago. To o tym.  Pozdrawiam
    • @Simon Tracy Najbardziej z całego wiersza spodobał mi się grabarz. Właściwie to Grabarz, wielką literą, zwłaszcza że w końcowych częściach urasta niemalże do rangi mistrza ceremonii, ważnej postaci (w literaturze), przez której ręce musi przejść rozwiązanie akcji. Taki bohater istnieje po to, żeby spiąć wątki w sensowne zakończenie. Grabarza wymyśliłeś, jak przypuszczam, żeby połączyć miłość i śmierć - które lubią iść w parze w Sztuce, a przy okazji... tworzysz wyśmienity, groteskowo-wisielczy klimacik. Kompozycyjnie też jest to fajnie pomyślane.
    • @Berenika97 smutna opowieść i bardzo prawdziwa. po drugiej stronie szyby, matrycy jest człowiek, z uczuciami myślami. Jest. Niepełnosprawność nie oznacza że Człowiek ten jest gorszy, inny- ale często tak się robi, uważa. Inny- taki sam.   Poruszające Berenika
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...