Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Starzec ogromnie Ci gratuluję. Masz niesamowite wyczucie. Cieszę się, że nie obawiałeś się podejść do tego wiersza. Zastanawiałam się nad tytułem, czy aby nie nazbyt enigmatyczny, ale jak widać poradziłeś sobie doskonale. Dzięki raz jeszcze.

 

@Tectosmith @Leszczym dziękuję za ślad. Pozdrawiam.

Opublikowano

Super tytuł, zwłaszcza śpiewany na głos: Y-Y-Y-YYY!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A co do treści: na razie czytając to nic nie czuję, ale wypiję butelkę mleka z lodówki i przeczytam znowu — może coś zaświta.

Opublikowano

@aff dobrze, że z czymkolwiek się kojarzy;) i choć to nie ten kierunek, to dziękuję ci że byłaś i opowiedziałaś co czujesz. Wiersz jest hermetyczny, ale jeśli właściwie rozgryzie się tytuł, to powinien się otworzyć. Starzec dopatrzył się w nim chirurgicznej precyzji... cięcia, nacięcia i to jest właściwy trop, ale nie ciąża. Serdeczności.

 

@staszeko mam wątpliwości, czy mleko wystarczy:) Ale to prawda śpiewać każdy może a zwłaszcza tutaj i tak Y-Y-Y-Y-Y-Y. Doskonale to rozumiem. Pozdrawiam.

Opublikowano

@tetu

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Nie „Y-Y-Y-Y-Y-Y”, ale „Y-Y-Y-YYY” (trzy ćwierć nuty i przedłużona o połowę półnuta, jak w partyturze, którą wysłałem, a której wyciąg fortepianowy możesz posłuchać poniżej).

 

Mleko zawsze pomaga mi myśleć, zwłaszcza ciepłe i z miodem. Daj mi jeszcze chwilkę, a na pewno doznam olśnienia Twoim wierszem.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Opublikowano

Nawet po wypiciu litra mleka z miodem, ciepłej, wygodnie przespanej nocy, porannej kawie i godzinnej jeździe rowerem po górkach, ten wiersz jest wciąż trudny w odbiorze.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ciekawa gra słów, lecz cóż może znaczyć, że tajemnice nabrały lepkości? Czy to, że są słodkie, dotyczą czegoś przyjemnego? Nie mam pojęcia.

 

Wyjawić tajemnice zanim pójdą w zapomnienie? Znowu, absolutny mrok.

 

Przeskoki myślowe, deformacja obrazu, rzut pizzą w ścianę i opis tego co po niej zostało…

 

Cóż, rozgryzanie łamigłówek to nie jest moja specjalizacja; ja lubię jasne słońce na błękitnym niebie krążące, promienie biegnące najkrótszą drogą, jeśli kocha to kocha, jeśli nie to nie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Widzisz @staszeko nigdy nie mów na pewno:) 

 

Ale okey, rozwieje wątpliwości, tylko nie pod wierszem. Nie tłumaczę tworów, bo albo się bronią, albo nie, po prostu.  Dzięki, że próbowałeś. Pozdrawiam.

 

@jag :) Dzięki za wgląd. Pozdro.

 

 

 

 

 

@Leszczym @beta_b @Tectosmith Wam również dziękuję. Pozdrawiam. 

Opublikowano

@lovej dziękuję za odwiedziny i podobanie. Również życzę powodzenia i pozdrawiam. 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Czarek Płatak jeśli mój wiersz skojarzył Ci się ze słowami Wojaczka, to nic ująć, nic dodać, to dla mnie zaszczyt. Wojaczek jest w gronie poetów, których doceniam i lubię. Kierunek jaki obrałeś jest dobrą drogą.
Lepkie tajemnice...tak to krew i inne płyny. Dobrze interpretujesz. Dziękuję Ci za niekłamaną przyjemność. Serdeczności.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy To bardzo ciekawy tekst – gotycka opowieść utrzymana w klimacie Poego, z nutką polskiego romantyzmu. Stworzyłeś atmosferę, w której dom nie jest po prostu nawiedzony – on jest żywy w swojej martwości. "Zimna klatka bestii", "depresyjne mary", duchy pijące wino – to wszystko buduje poczucie, że narrator sam stał się duchem we własnym domu, zanim jeszcze umarł. Świetna postać Toma Donnery'ego – ten kontrast między jego wiktoriańską elegancją a piekielną energią (lawendowa marynarka, ogniście rude włosy, "głos jak z horroru") jest genialny . Jego stwierdzenie - "umarł Pan za życia" – to sedno całej historii. Obaj, żywy i martwy, są ofiarami zdrady. Stwierdzenie, że "zdrada zabija celniej niż sama śmierć" – to zdanie jest kluczem do zrozumienia całej opowieści. Podoba mi się zakończenie z piersiówką przy grobowcu. :) Ten świat ma potencjał na całą serię opowieści o duchach w tym domu. Pozdrawiam.  
    • nic nie mów proszę rysuję ślady wolne od skreśleń upadłych liści zanim jesień się rozśpiewa   nic nie mów nalegam idę po zapachu przenosi mnie ponad nagie gałęzie nie słyszę szelestu litości   swobodnie spadam razem z nimi jestem żółty brązowy lekki jestem teraz wiem że wiatr nie wieje mówi do mnie   słucham  
    • Ja może tak nie do końca w temacie, ale jako pasjonatka fotografii (amatorka, co prawda) zachwyciłam się grafiką pod tekstami. Piękne ujęcie.   Nie mam do końca pewności, czy to chcesz nam powiedzieć, że oficjalna historia wciąż przemilcza to, co najważniejsze. Mało znane postaci, epizody - są bardziej znaczące i może w nich tkwi klucz, by zrozumieć, dlaczego losy ludzkości potoczyły się tak, a nie inaczej. I dlaczego wciąż tkwimy w tych samych błędach.  
    • Ten wiersz skojarzył mi się z heksagramami. Jest taki heksagram w chińskiej Księdze Przemian, o nazwie studnia, złożony z dwóch trygramów: grunt/wiatr + otchłań/woda. Symbolizuje bogactwo duchowe i odwołuje się do zasobów wewnętrznych człowieka, z których należy korzystać w zrównoważony sposób. Nie powinno się także ich marnować, trwonić - chyba przede wszystkim na niepotrzebną pogoń za splendorem osobistym i na miotanie się między rozmaitymi sprzecznościami życiowymi, które nas wyczerpują. Studnia (i woda w niej) to samoświadomość, wiedza, równowaga i wewnętrzny spokój. W wierszu wyraźnie widzę, że peel usiłuje znów odnaleźć utracone szczęście, płynące przede wszystkim z tego, że człowiek żyje w zgodzie ze sobą i światem, za niczym rozpaczliwie nie goni, intuicyjnie wycisza się, dogaduje ze swoimi emocjami i zawsze wie, jak się podnieść z energetycznych "dołków".
    • @tie-break Dowcip goni dowcip. I tak trzymać.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...