Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

życie odeszło od wielu aspektów

fizycznych i przetaczając się

psychiką dręczy 

 

woda w kranie płyta indukcyjna 

palec na wyświetlaczu

odchody osłów 

czasu nie ma na nic 

zamulona głowa zabija ciało 

 

psychologia rodzi nowe problemy

i z salomonową mądrością

żywcem nas grzebie 

 

światło woda skały

w ich ceremonii

 

wracam

 

 

 

 

 

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Myślę, że nuda Cię męczy ;)

Może taka rymowana odpowiedź mogłaby się przydać?

 

Gdy życie cię męczy, utarte ścieżki świat stręczy

Przestań się trzymać poręczy

Porzuć mądrą głowę i czyste ciało

Niech będzie się działo!

 

Ale tylko taki żart oczywiście, do niczego złego nie namawiam ;P

 

Opublikowano

@Somalija

Specjalizacja powoduje odejście od wielu aspektów życia.
Dajmy na to taki zwykły wróbel radzi sobie sam, a człowiek potrzebuje całego sztabu fachowców, aby mógł funkcjonować i coraz bardziej ten proces się pogłębia. Pojedynczy człowiek coraz mniej umie. Gdyby go zostawić samego nie poradziłby sobie wśród natury.
Być może powrót byłby możliwy, ale tylko dla nielicznych, niestety.
Ja przypuszczam, iż kiedyś nastąpi, gdy cywilizacja upadnie.

Opublikowano

@Somalija

Wszystkie te wynalazki obiecywały tym, którzy je kupią więcej wygody i więcej wolnego czasu, jednak tak się nie stało, bo trzeba więcej pracować, aby na nie zarobić.

Wymagają również konserwacji i naprawy, bo często się psują. Zatem kolejne koszty...  czasu gdy naprawia się własnoręcznie tak jak ja, lub pieniężne, gdy zleca się to komuś innemu. A naprawy coraz bardziej skomplikowane zatem więcej trzeba za nie płacić... czasem lub pieniądzem.
I taka spirala bez końca.
A bilans czasu wychodzi na zero jak dobrze pójdzie.
Pułapka cywilizacji.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Marek.zak1 ;) Również pozdrawiam        @wierszyki ...     @tatato dzięki   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...