Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mierność


Rekomendowane odpowiedzi

Kryształowy szkarłat spowity atłasem twoich rzęs,

Zasypiam do dźwięku oddechu z twoich płuc,

Nie dzielę umysłu na czworo, lecz na sześć, 

Tyle płatków opadło z czarno-białych róż.

Na miąższu serca ostatnia struga krwi,

Mówi mi, żebym Cię opuściła.

Zastygam, niedoli ramieniem spowita ,

Za okno spoglądasz i patrzysz jak Cię wita,

Ja kurczę się przy płomieniu, prawie całkiem zużyta.

Oblicza nasze jak pamiętnik kłamcy,

Kto wiedzieć mógł, że zima nas nie powita. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...