Mgła

[Dark_Apostle_]

z większym uporem niż zwykle ocean zrasta się z ziemią gęsty od skarg topielców po grzbietach fal zwilgłymi stopami wiatru nadchodzi niebo umarłych mgła wzbiera nad miastem jak sen zwarzony przez mróz znosząc granicę pomiędzy świecą a cieniem niewielu zaśnie tej nocy w Antonio Bay a ci co nie są bez winy przemówią tym samym głosem co morze które po nich przyszło         wiersz z inspiracji horrorem lat 80-tych The Fog w reżyserii John'a Carpenter'a

[kwintesencja]

@Dark_Apostle_ tyle w tym mroku, że Twoja inspiracja zupełnie nie dziwi, horrorów nie oglądam, ale takie poetyckie interpretacje jak najbardziej, pozdrawiam :)

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - ja lubię horrory więc polubiłem ten wiersz - 

                                                                                            Pozdr.

                 

[error_erros]

Ja horrory uwielbiam, więc klimat Twojego wiersza łykam z przyjemnością. Bo klimat to on ma, bez dyskusji ;>