Zgłoś
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Dariusz Sokołowski 547
Opublikowano (edytowane)
zdolność trwania istnienia umiejętność bycia
która tworzy zasady reguły i więzi
przenosząc iskrę wiary nad krawędzią szczytem
ku uciesze następnych na igrzysko śmierci
bujne to i nadęte – ale jest coś z racji
w tym jak drobne ziarenko zapuszcza korzenie
rozrzuca nitki wici podnosi gałęzie –
i wózek pcha po przejściach przez losu rubieże
Edytowane przez Dariusz Sokołowski (wyświetl historię edycji)0
-
-
Zarejestruj się. To bardzo proste!
Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.
-
Ostatnio dodane
-
Ostatnie komentarze
-
Przez Arturek · Opublikowano
Dzień dobry, trochę pan się spóźnił Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej Szanowny Panie, proszę o spokój Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem -
Przez Moondog · Opublikowano
Róże Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą -
Przez tie-break · Opublikowano
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
-
Najczęściej komentowane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne