Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

usiadł skulony
w kącie pod kaloryferem
z przemoczonymi skrzydłami
od deszczu
bezradny jakiś
jak samotne dziecko
stojące na wielkim skrzyżowaniu

przycupnął tylko na chwilę
między jednym tchnieniem życia
a drugim
to przez ten deszcz
między sekundami

chciałabym by przybył tu dla mnie

drżącymi ramionami otulił kolana
i patrzył na mnie
stałam na przeciwko
przy kredensie
w jego oczach czaiła się trwoga
pomyślałam
że przed czymś ucieka

wtedy rozkwitł usmiechem
i zniknął
została tylko kałuża kropel
spadających
z jego przemoczonych skrzydeł

Opublikowano

dziękuję za komentarze.
tylkojedno słowo co do tytułu -
ten wiersz nie ma tytułu, ale bez niego nie mogłam go zapisać więc tak po prosu wzięłam dwa pierwsze słowa. Nie lubię pisac tytułów:)

Opublikowano

Witaj Edyto, wiersz ma w sobie sugestywny nastrój,subtelne słowa i określenia działają na podświadomość, jest w nim potencjał .Potrafisz zbudować słownoplastyczny obraz ale zawarłaś też w nim zbyt dużą ilość dopowiedzień, rozciągając nieco ten klimat . Niemniej jednak jestem na tak , bo karmi wyobraźnię i pobudza do refleksji , nie pozostał obojętny .Pozdrawiam serdecznie ;-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...