Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

nasz paskowany latawiec wirował nad krzywym podwórkiem

atakował pestkami z wiśni pozycje wroga

ocean pływał w kałuży ; pochłaniał nowe ofiary

przerażonych dżdżownic i żołnierzyków z kiepskiego plastyku

kupowanych w kiosku gdzie siedziała wąsata wydra przebrana za kreta

 

nad naszym stołem w pokoju wygraliśmy dwie wojny z Niemcami

radio trzeszczało szumem supernowej z ziemniaka na agrafce

a ruski oficer pozdrawiał wciąż satelity na placu zabaw

sporo było tych poranków jak na ciebie i mnie i kredowe motyle

 

buszujący w zbożu na skraju miasta dostał od nas złotówkę

na pół litra Żytniej ; ostry świat był ciągle daleko ubrany w poduszki

ze złymi tygrysami i pięć przystanków na gapę

jeszcze nie było podszewki domu, ptaków i różowego nieba

 

przez trawnik przebiegł pies z nogą listonosza a może dozorcy

nie lubiliśmy obydwu

wtedy powiedziałaś że będziesz mnie kochać zawsze i pojechałaś do Kołobrzegu

a ja uwierzyłem

latawiec nie chciał lecieć ; nie było wiatru tego dnia

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • E tam e tam ...mi tam też nie zawsze ktoś odpisze na komentarz, ale co mi tam (może ma mnie dość

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ) Jak coś we mnie weszło to pisze i już .. albo kliknę bo nie wiem czy z treścią idę ręka w rękę Szczerze żeby nie te komentarze pewnie bym nie weszła i ominął by mnie piękny wiersz
    • @Nata_Kruk   Pani Natalio, mój - IQ - to od 128 do 156 - badania zrobiłem z różnych źródeł i to na czas, otóż to: jedno źródło to żadne źródło, więc: nie marnuję własnego potencjału intelektualnego - niech wszyscy korzystają z mojej wiedzy, doświadczenia i życia - póki jeszcze żyję...   Łukasz Jasiński 
    • a teraz będzie o przyleganiu, tak silnym, że aż odciskającym słodkie i pożądane piętno. wróć: piękno. widzisz? twój hip hop wypala ślepia mojemu black metalowi, filmy o miłości, które lubisz ścierają na proszek dzieła Jodorowsky'ego, horrory i Świat według Kiepskich. po ścianach, niczym prąd, rozchodzi się, coraz bardziej blaknący cień Alexandra Veljanova, tam znów - rozpuszcza się Varg Vikernes o przeciętych strunach głosowych. gaśnie niepotrzebne i będące całkiem nie na miejscu, ponure gromnictwo, mania samobójcza, z którą zmagałem się przez lata, to teraz wymusowany szampan dla dzieci. złe idzie rozbrzmiewać w ciemnościach - i zostaje kompletnie wyśmiane. i nie ma to nic wspólnego z byciem pantoflarzem. po prostu dzieje się Właściwe, Upragnione. doświadczam uczucia, które mógłbym porównać do tego, jakiego zaznałem, gdy wreszcie, po miesiącu od przywiezienia do domu, udało się uruchomić komara sport, którego dostałem od wujka, do pierwszego wyrwania się. mam w sercu to samo, co wtedy, w dwa tysiące drugim roku: jest wyczekana wiosna, młode słoneczko, mała i przez to urocza, niezależność. i kiełkowanie. w końcu dzieje się Normalnotorowe.
    • @Manek mocno ... aż dech zapadło  Żeby tak można było walnąć po rozchodniaczku ...do dna

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym   Brzmi nijako, ani rodzaj żeński i ani rodzaj męski, zresztą: do Barbary Nowackiej należy mówić - pani przedszkolanko, ona jest tak strasznie głupia... Nie wiem, co strzeliło do łba premierowi Donaldowi Tuskowi, który z zawodu jest nauczycielem historii - on wcale nie jest głupi, aby ją powołać na ministra Ministerstwa Komisji Narodowej.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...