Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałam oswojenia – nie lisiej nory.
I dla tego oswojenia chciałam umierać.
I dla niego żyć.
Każdego dnia byłabym bliżej.
I milczenie byłoby donośniejsze.
Potem przychodziłabym do Ciebie w snach.
I słodko tuliła do aksamitnej sierści.
I byłabym już tylko ja dla Ciebie.
I dla mnie Ty.

Chciałam oswojenia – nie lisiej nory…

Opublikowano

hmm, cóż za niekonsekwencja i w formie i słowie...

I dla tego oswojenia chciałam umierać.
I dla niego żyć. = wciąż mowa o oswojeniu? już trzeci wers...


I dla niego żyć.
Każdego dnia byłabym bliżej
I milczenie byłoby donośniejsze. =kropka, brak kropki, kropka, to jakiś szyfr?

I byłabym już tylko ja dla Ciebie = po co to "ja"?! skoro byłabyś to wiadomo że Ty a nie jamnik

ogólnie czuję brak pomysłu, bo coś przekazać chciałaś, ale już jak, to nie bardzo; porównanie sytuacji podmiotu lirycznego z lisem Małego Księcia jest orginalne, ale mało wykorzystane. Opierasz się na tym, co wszyscy wiedzą nic nie dopowiadając. W tym kontekście wers o tuleniu się w sierść wydaje się mylny, bo skoro określasz podmiot liryczny jako lisicę, wiersz kierujesz do małego księcia, to skąd u niego sierść? Czy ja źle interpretuję?

chciałam, byłabym, chciałabym, byłoby, byłabym, chciałam... to męczy w tak krótkim utworze

polecam jeszcze raz przemyśleć całość.

Opublikowano

Dziękuję za wskazówki. Jedyne, co sprostuję: w wersie o tuleniu nie ma tego "się", które zmienia trochę postac rzeczy. Lisica tuliłaby do siebie Małego Księcia - a nie na odwrót. A w zdaniu "I byłabym już tylko ja dla Ciebie" - ja napisałam po to, by z kolejnym wersem tworzyło to nierozłączną całośc. Ja dla Ciebie - dla mnie Ty.

Opublikowano

"I słodko tuliła się do aksamitnej sierści." - wtedy niestety Mały Książę byłby niedźwiadkiem - albo ja tuliłabym się sama do siebie...

do takich wniosków dochodzę po którymś-z-kolei przeczytaniu wiersza z dodanym "się". Doskonale wiem, że moje wiersze dopiero raczkują, jednak ten wers muszę bronic ;)

Opublikowano

Tytuł zachęcił, bo Mały Książe to postać kultowa :)

Dalej już gorzej. Zamiast niepotrzebnej klamry, można było pokusić się o jakąś ciekawą puente.
W pierwszej kolejności umierać, dopiero potem żyć? Mocno podejrzane :)

końcówka strasznie infantylna:
tylko ja dla Ciebie.
I dla mnie Ty.

Staraj się prosze unikać takiej dosłowności, jest mała szanasa że się komuś spodoba.

Pozdrawiam serdecznie
Coolt

Opublikowano

Pomysł interesujący, zwlaszcza, że uwielbiam Małego Księcia :) Niestety całośc nie jest idealna, podpisuje sie pod wcześniejszymi uwagami - z tym tuleniem nadal coś nie gra, końcówka kiepska, klamra niepotrzebna... Proponuje też zastanowic się nad tytulem, może troszkę mniej dosłowności i banalności... Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie - piosenkowo   "Łatwo pisać o miłości" lecz dać miłość bardzo trudno się poświęcić być pomocnym dbać by życie było cudne   znieść ze skruchą wszelkie trudy być najlepszym przyjacielem wciąż coś tworzyć sobą slużyć niech dzień szary jest niedzielą :)
    • Stuknęliśmy się dzisiaj z przyjacielem ośmioma zero procent. Uczyniliśmy tak z toastem na zdrowie. A potem zaczęliśmy nieco rozrabiać. Gdyby napitek nie był zero procent, a dużo mocniejszy, to może by nas nieco zmogło, a zatem nie powstałby ten swego rodzaju bałagan, również, a może przede wszystkim, intelektualny. Taka to teoria na poczekaniu. Teoria dobra – jak każda inna – w świecie, który już na wszystko ma teorię, na niejedno po kilka ich nawet, jedna mądrzejsza od drugiej, druga głupsza od drugiej, aż kłócą się ze sobą i wzajemnie wykluczają. A co z praktyką? Cóż, praktyka zwyczajowo nieco niedomaga, no ale w końcu jest przecież tylko nieco niedocenianą lub ciut przecenianą praktyką.   Pod Olsztynem, 24.07.2025r.
    • @Waldemar_Talar_Talar mam nadzieję, Waldemar, że tak to brzmi.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i pozdrawiam.
    • @Roma Podpowiem Ci:   Konduktorze łaskawy Byle mnie do Warszawy.
    • lekko jak piórko na wietrze  spotkać szczęście można  w przypadku w kobiecie  budować szklane domy  z betonu pewności szkicować  ferii  barw życie pozoru  a gdy po latach  grunt stracony  pieniądze uczucie dewaluują  a w Twoim spojrzeniu pustka  politowanie  zimne dłonie od deszczu pożądania  na kanapie noc zasypia za dnia nawet kot umarł  beznamiętnie w tym domu  fasada jest  za nią zimna Ty
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...