Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Czy za mało Ją kocham, czy za trudna w kochaniu? Myśl mi błąka dziś w rozmyśle. Na szczęście jeszcze siebie czasem spragnieni potrafimy powiedzieć oraz pomyśleć. Że nie ma sprawy i że zaczekamy i że przepraszam. Nasuwa się wątpliwość dlaczego nasze pytania są tak podszyte dzieckiem oraz nierozsądne? Pytam się niekiedy weny dlaczego tak bardzo, nawet najbardziej, mi nie wychodzą o Niej wiersze? I znikąd odpowiedzi. Wena na Jej temat częściej niż zazwyczaj zbywa milczeniem.

 

 

Warszawa – Stegny, 11.11.2022r.

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Leszczym  szczere wyznanie, głębokie przemyślenia

a dlaczego w ogóle tak mało wierszy o NIEJ?

bo jest

na wyciągnięcie dłoni

tylko nie spełnia oczekiwań;

za mało daje

za dużo wymaga

tylko, że to nie ONA

a utożsamiane z nią PAŃSTWO

 

 

 

 

 

Opublikowano

ja w szkole śpiewałam i pisałam, ostatnio Poloneza i Lipkę, czasem mi wpadają takie nutki, mam zdjęcia z chórku, miałam wymagających pana i panią o śpiewu, byłam aktywna bardzo akurat w tym, w śpiewie, tańcu, uczyć mi się nie chciało czegoś innego, miałam wyższe aspiracje do romantyzmu i tak mi zostało:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Wspaniały wiersz, a właściwie z sobą, Bogiem. ... sam na sam z...Bogiem  z sobą    słowa bez makijażu  często w nieładzie nie są bukietem dla... a jednak piękne    nie musimy wierzyć  czy dotrą  czy są wysłuchane    wystarczy ufać  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @andrew Dodam tyłko, że te skrzypiące drzwi, to myśli, które kiedyś...dziś już nie przeszkadzają. 
    • @tie-break To taki paradoks.  To co kiedyś przeszkadzało, przestało ...   Pozdrawiam serdecznie 
    • @huzarcDziękuję :) Wiesz, to przedziwne uczucie, że najpierw prosisz o coś takiego, żeby tego nie było, żeby się tylko nie stało. A po pewnym czasie, prosisz o to, żeby koniecznie, żeby szybciej przyszło, to czego nie chciałam.  I to nie było działanie farmakologiczne, tzw. "głupiego Jasia", bo to dostaje każdy przed operacją. To było dużo wcześniej. Ale z daleka, wygląda tak, jakby człowiek nie wiedział sam, czego chce.
    • w galaktyce spiralnej        wirujesz myśli dostrzegam oczy jak gwiazdy            mgławica rozwiewa włosy wiatr słoneczny nie nachalnie         pieści twoje ciało w sukience z grawitacji           strunami zatrzymuje                czarna dziura czasoprzestrzeń zakrzywia     horyzont zdarzeń        nie wiem gdzie cię szukać w ciemnej materii kosmosu    punkt dostrzegam pulsuje     czasem zakrzywia   przestrzeń           wielki bum cię odradza      nagle znowu razem zjednoczeni   ponad szybkością     w supernowym błysku losu  roztańczymy cały kosmos               poza niemożliwości  uczuć zdarzeń        a ja szepcę kwantem światła     tyś jedyna osobliwość tyś wszechświatem            moich marzeń
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...