Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ma taki związek, że tam ta praca przyczyniała się do szybszego uśmiercenia. Tu, szybciej zabijane jest zwierzę, które osiągnie odpowiednią masę. Jeśli ktoś czegoś nie rozumie, to chyba Ty nie rozumiesz, że słowo holokaust zostało użyte jako synonim masowego, planowego mordu, gdzie podobieństw jest więcej już różnic.

Czy pielęgnuję nienawiść? W jakim sensie? Wobec kogo? Bo przecież nie Żydów. Sam mam żydowskie korzenie i się ich nie wypieram. 

Skłamałbym jednak twierdząc, że jestem wolny od delikatnie ujmując niechęci wobec jedzenia mięsa i jego przemysłowej produkcji. Zagraża ona nie tylko zwierzętom, które żyją w pożałowania godnych warunkach po to jedynie żeby pójść pod nóż, ale również moim i wszystkim dzieciom, które będą musiały żyć i mierzyć się na codzień z problemami przez nią generowanymi. 

Nie będę się tu rozpisywać jak bardzo zgubna dla świata jest przemysłowa produkcja mięsa. Jeżeli nie wiesz, łatwo znajdziesz w internetach. 

 

 

Opublikowano

@Czarek Płatak Podoba mi się, że @Tectosmith zareagował w tak stanowczy i emocjonalny sposób. Wszyscy jesteśmy przerażeni i potępiamy to, do czego byli zdolni Niemcy podczas II wojny światowej. Wciąż ciężko pojąć, że Holokaust miał miejsce. Użycie sformułowania holokaust zwierząt ma inne pochodzenie; tu analogie nie są techniczne, dosłowne. Tyczą się sfery psychicznej i empatii dla cierpiących. Po raz pierwszy użył go były więzień obozu w Dachau, który wyznał, że ilość doznanego przez niego cierpienia daje mu odczucie głębokiego odczuwania cierpienia innych. Stwierdził także, że jego zdaniem, póki człowiek będzie w stanie mordować masowo zwierzęta, będzie mordować i ludzi. Póżniej wielu innych więźniów obozów koncentracyjnych w swoich przeżyciach opisywało, że czuli się jak bydło prowadzone na śmierć. Właśnie często ich tragiczne doświadczenia skłoniły ich w stronę weganizmu. Zatem użycie sformułowania holokaust zwierząt nie ujmuje powagi i szacunku ludobójstwu, którego ofiarą padli (zwłaszcza) Żydzi. Wręcz przeciwnie. 

Opublikowano

@Czarek Płatak Nie spodziewałam się, że ktoś podejmie tu ten temat i w dodatku z użyciem znanego mi od lat porównania. Cieszy mnie to niezmiernie i wcale nie dziwi, że kogoś to oburza, bo sama się z tym spotkałam. Niektórzy uprzedmiotowują zwierzęta, niektórzy uważają, że porównanie do holocaustu jest urągające dla ludzi, którzy tego doświadczyli, niektórzy nie widzą/nie chcą widzieć podobieństwa, czepiając się zasadzie nieistotnych różnic. 

 

Dziękuję za ten utwór. 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Teraz w Polsce niejedzenie mięsa jest mega prostsze niż jesze np. 15 lat temu. Wtedy niemal wszystko jak np. sojowe mleko trzeba było robić chałupniczo. Teraz produktów niemięsnych jest niemal zatrzęsienie. 

Co do aut, to wydaje mi się, że wciąż jeszcze nas nie stać, bo to relatywnie ciągle nowość, a nowości są w cenie. Wierzę jednak, że z czasem na drogach więcej będzie takich samochodów. 

 

Dziękuję za te słowa.

Plus - skala tego procederu jest tak wielka, że nie da się o nim mówić innaczej niż dobitnie.

 

Edytowane przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mnie też to oburzenie nie dziwi. Jak i to, że często jest o niebo większe niż to, które powinno towarzyszyć każdemu świadomemu losu zwierząt.

Myślę też , że uprzedmiotowienie zwierząt leży u podstaw losu jaki gotuje im przemysł. Przedmiot łatwiej pozbawić życia. 

Do tego nie zapominajmy o chorym dualizmie - piesek, czy kotek - to zwierzęta, których los jeśli jest zły częściej bulwersuje niż los prosiąt, czy kur. Te głaszczemy i tulimy, tamte walimy w łeb obuchem, podrzynamy gardła i zjadamy. 

Cóż, obłuda tak cholernie przecież wpisuje się w ludzką naturę. 

Dzięki za czytanie i zostawiony komentarz 

Edytowane przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
    • @Rafael Marius - @Leszczym - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...