Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

liryka jesiennego snu


Rekomendowane odpowiedzi

Moje uwagi:
1. "łyżeczką lipowej słodyczy
nacieram skronie" - troszkę ten obraz jest dla mnie niejasny, raczej niepotrzebne to przemetforyzowanie.
2. "-z bzem, bzem
jaśminem, akacją
z z" - dla mnie nieporadna i troszke na siłę jest ta imitacja bzykania pszczół.
3. "-tuli li laj" - no, to by się nadało na Boże Narodzenie. Mi to nie pasuje do ogólnego dżwięku wiersza.
4. Ogólnie utwór wydaje mi się niespójny. Najabardziej podoba mi się : "miękko układa
przejrzyste latawce
włosów słonecznik
ciepły", i na tym oparłbym wiersz. Mnie ten wiersz nie ukołysał raczej...

:>

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z tym się nie zgadzam, ta myśl wydaje mi się dość czytelna (miodzio);)



To nie bzykanie tylko rozmowa, ale mogłeś tak pomyśleć, to fakt, przebzykałam to troszeczkę.



Może i bożonarodzeniowo, ale bardzo mnie to „kołysze”, dlatego pozwoliłam sobie spróbować ukołysać tez innych – chociaż każdego kołysze pewnie co innego : )

A jeśli chodzi o spójność- miód chyba się do tego świetnie nadaje. :))


Dziękuję serdecznie za konstruktywną krytykę

Pozdrawiam
Aneta



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...