Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Iwanki


Rekomendowane odpowiedzi

obudziły nas własne ręce
nawijam poranek na wskazujący palec
za oknem złota jesień
ostatnia polana
i trzy mozaikowe żubry Leona

Podlasie pachnie kolorami
zastygłe we mgle
jeszcze senne
ciszą malowane

na maleńkim skrawku horyzontu
wieś oprószona słońcem
tkana w bursztynowym
szeleście liści

w oddali na wilgotnych łąkach
mlekodajne rogi
z uśmiechem ostatnią zieleń
przeżuwające

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...