Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niedziela zawsze mi się kojarzy

z lenistwem, z miną mopsa na twarzy

zwalnianiem myśli, tempem ślimaka

chociaż nie każda niedziela taka

 

bywają takie, gdy jestem chartem

i zamiast windą na piętro czwarte

wbiegam leciutko jak baletnica

szczególnie, kiedy mam chęć do picia

 

nie preferuję zbyt mocnych trunków

więc pośród marek szukam gatunków

które pod kreską są spirytusu

czyniąc to z pasją, lecz bez przymusu.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wcześniej na to zapracował

nie od razu, lecz stopniowo

twierdząc lepiej schodzić na dół

niż do góry wspiąć pionowo.

 

Zasmakował, postanowił,

że nie będzie się już głowił

z wyprzedzeniem snując plany

w ciemno los ma podawany.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

@Leszczym

Nie mam utartego stylu

na warsztatach też nie bywam

lubię strzelcem być swawolnym

czego nigdy nie ukrywam.

 

Pomysł rodzi się znienacka

piszę z marszu na kolanie

tak wygląda dzisiaj z grubsza

moja twórczość, me pisanie.

 

Cieszy autora, gdy grupka spora

czyta z potrzeby a nie w przymusie

bo wierszyk wtedy ma swoje życie

zanim zalegnie kurzem w lamusie.

 

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew nie byłam, a marzę by obejrzeć ogród japoński. Fajnego pobytu
    • - Babci Marii. Z dodanymi dwoma wersami.             Ślómbank, a słónko za niam w łókno zagłóndo- jek tam est? Tajskno sia w gałajziach łókłodo jek na uwrocie szczep. A syrce tlo fura i fura wszystke dóry z mniłowania łobzira hej, hej wej! A niebo ziolne i zimowe eszcze padajó cole mokre deszcze. Spsik o Tobzie - to ziesz             Ławka a słońce przez nią do okien zagląda- czy tam też tak jest? Tu tęsknota z afektem się pląta gałęziami układa wśród ugoru drzew. A serce wyrywa się i fruwa. jakby chciało z chmur obdzierać hen hen! Wełniane niebo i zimowe jeszcze bo padają z łez deszcze. Śnię Babciu- to wiesz. Jesteś w miłości wspomnieniach niepoliczalnych wiosen jesieniach. Czy życie daje śmiech?
    • @piąteprzezdziesiąte dobrze, że tutaj ich nie ma:) fajny dzień, choć pracować się chcę :)
    • wczoraj podarowalo mi Wrocław  dworzec wysadził z pociągu  zaprowadził do linii cztery zawiozła pod zoo  po lewej hala stulecia  a za nią cud  znalazłem się w niebie  cudowna muzyka  przy ferii gimnastykujących  się fontann    muzyka i pulsująca woda  rozszczepione promienie słońca  mienią się kolorami  niebiańskie widowisko    dalej zaprowadziła  do ogrodu japońskiego  oryginalne widziałem nie raz  tutaj urocza miniatura  dominują kamienie woda  otaczane gesto przyrodą  to atrybuty ogrodów  również w Chinach    dziesiątka  powiodła do katedry  na starym mieście  zapoznała z licznymi krasnalami    lody ochłodziły gorące głowy  kilka wrażeń w życiu więcej  koszt to wysilek wstania  z kanapy  jak powiedział kiedyś … wiecie kto    8.2025 andrew   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje za komentarz - cieszy mnie -                                                                                       Pzdr. @violetta - uśmiechem ci dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...