Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ballada o współczesnym mężczyźnie


Rafał Hille

Rekomendowane odpowiedzi

mężczyzna współczesny składa się z węgla i wodoru którym

napędza ekologiczne pojazdy szybujące w kosmos z

plastikowym kierowcą i jego kutasem zawieszonym na

czymś co udaje kierownicę ale nią nie jest tylko gadżetem

ze sklepu z ekologiczną tandetą przywiezioną znad rzeki Jangcy

 

wieczorami czyta bajki o smoku za siedmioma chujniami

za ośmioma dupami swojej wybrance oblanej luksusowym

formaldehydem w łóżku złożonym z wszystkich grzechów głównych

 

potem posyła artystycznym kopniakami dzieciaki do szkoły

gdzie tak samo nie wiedzą co z nimi robić

ale na wszelki wypadek pionizują kręgosłup w

części odpowiedzialnej za ekspresowe wydalanie obłędu

 

nie wie czemu się cieszy że ktoś wygrywa na drugim

końcu świata w tenisa a on grać nie umie w ogóle

za to potrafi zmyć podłogę płynem do mycia naczyń

oraz popić płynem Lugola trochę gorszą wódkę pitą

na co dzień z butelki po kryjomu schowaną

za tapczanem obok zakurzonego misia

który chuj wie czemu zniknął pół roku temu


wieczorami leży na trawniku przed swoim domem

łącząc kropki na niebie i tkając z dymu tytoniowego

kobietę swoich marzeń która znika szybko między

migoczącymi gwiazdami i oznajmia zaspanemu światu

POCAŁUJCIE MNIE WSZYSCY W DUPĘ

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Piękne, bywaj ładni kelnerzy:)
    • Witaj - tak trzymaj -                                           Pzdr.zadowoleniem.
    • @Łukasz Jasiński parówki zamień na białe szparagi, na szyneczkę, zrób z ryżem, białą cebulką i białym winem, będzie uczta:) kto w dzisiejszych czasach je takie jedzenie:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję za miłe słowa. Będę pamiętał.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Powiem Ci, że ja do dzisiaj tak robię, tyle że nie dotyczy to partnerek, ale niemalże każdej osoby, z którą uda się wejść w jakiś głębszy kontakt. Szczególnie mam tu na myśli internet, bo w realu ludzie są dla mnie dużo bardziej czytelni, dzięki różnorodnym bodźcom sensorycznym jakie odbieram. W sieci to jak chodzenie w ciemnym pokoju z zawiązanymi oczami. Z tą różnicą, że dla mnie to zupełnie nie jest męczące, raczej ciekawe i po linii moich zainteresowań psychologicznych.   Owszem, a nawet dużo większe. Są tacy dla których randki były jedną z większych traum jakie im dane było w życiu doświadczyć. Generalnie osoby introwertyczne, do tego  z różnymi problemami psychicznymi i seksualnymi, z brakiem adekwatnej socjalizacji w wieku rozwojowym. Ale pomimo tego dali radę i znaleźli żonę, czy męża, lecz nigdy nie chcieliby tego doświadczenia powtarzać, co dobrze rokuje w temacie wierności i trwałości relacji. Zatem zawsze są jakieś plusy. Królowej flirtu dużo łatwiej będzie stać się niewierną żoną. Rzecz jasna nic nie sugeruje.   W sumie to takie standardy już kiedyś były. Moja prababcia wychowywała się na arystokratycznym dworze i jej romanse przebiegały według przyjętego wzoru, obowiązującego w dobrym towarzystwie. Gdy ktoś uchybił, którejś z reguł był uważany za gbura i barbarzyńce i nie miał szans u panny. A zdarzało się to nawet tym z najlepszymi nazwiskami i tytułami. Widocznie w swoim czasie nie odrobili należycie pracy domowej w szkole dobrych manier.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...