Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wagony


Rekomendowane odpowiedzi

Turkoczą miastem konie płosząc stada wróbli. 

Strumienie ust,

Pustych słów plusk,

Zmęczone słońce płonie zza mglistych pudli.

 

W nerwowym Teraz rozbity zegar

Chrobocze głosem tiary.

Dziś nowym wydaje się świat stary,

Chociaż melodię wciąż brzdąka Vega.

 

Carvingiem płynę po dość stromym losie,

Bez śniegu rysując sercem ściegi.

Bogactwem nie jest druga strona biedy,

Tylko nadziei troskliwej pokłosie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...