Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

rozważania marnego puszka


Rekomendowane odpowiedzi

  • GrumpyElf zmienił(a) tytuł na rozważania marnego puszka

Ciekawy jestem czy świadomie nawiązałaś do wiersza Mickiewicza. :)

Troszeczkę rymowankowo to wyszło, ale w kontekście wspomnianego nawiązania, nawet może być, moim zdaniem.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma w sobie ying i yang pytanie w jakich proporcjach. U Ciebie odczuwam przewagę światła. Czymże jednak byłoby ono bez ciemności? 

Szanuję i lubię to, że nie ciśniesz jakiejś sztampy, nie kalkujesz samej siebie. Szukasz i próbujesz nowych dla siebie form w wierszu. To byłaby straszna nuda ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sylwester_Lasota Dzięki. Trochę chciałam mrugnąć okiem do tego patetycznego cytatu, zawsze mnie bawił, stąd puszek :) 

@Czarek Płatak Tak, za dużo światła to też niedobrze. Wierzę w harmonię. Twoje słowa bardzo dla mnie miłe, dziękuję. Co do pisania, podpatruję lepszych (w tym Ciebie). 

@duszka Twój komentarz w punkt, Duszko. Pozdrawiam. 

@Rafael Marius Dlatego też tak lubimy wschody i zachody słońca :) Dziękuję za wizytę i komentarz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... zakładam, że ten marny puszek, to Autorka, sama o sobie, chyba... :)

W pierwszej cząsteczce może niepotrzebny rym, może....

drugi wers można by... nie obróci jutra...

Poza tym, moim skromnym zdaniem, już błyszczysz pozytywnie, chociażby na tym portalu.

To było miłe czytanie.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Duch7millenium właściwie daleko nie odbiegłes od prawdy, czasem jest pusto w kredensie i jeszcze taka pogoda na nieszczęście. Czemu bierzesz wszystko tak dosłownie, przecież te matki to przykład prostoty uczuć zgodnych z naturą, że nie wspomniałam o ojcach? Tu sprawa nieco bardziej skomplikowana, bo faktycznie niekiedy jest tak, że rola ich sprowadza się li tylko do aktu zapłodnienia, ale to także jest zgodne z naturą, bo wielu samców w przyrodzie tak postępuje, wielu mężczyzn chciałoby tak postępować, ale normy społeczne im na to nie pozwalają. Oczywiście wielu i to zdecydowana większość, chyba, uczestniczy i chce uczestniczyć w opiece nad potomstwem. Zgoda są też wyrodne matki, ale to przecież nie o tym. Chciałam powiedzieć, że im bliżej natury jesteśmy, tym bardziej jesteśmy prości i nie zepsuci , cywilizacja nas wynaturza , stajemy się zagubieni , nie wiemy w co mamy i komu uwierzyć. Tu kłania się też religia, niektórzy w niej szukają drogi. Gdybyśmy się nie starzeli i nie umierali ta kwestia też by wyglądała inaczej. No ale jest jak jest , a biorąc jeszcze pod uwagę fakt, że Ziemia to drobinka pędząca w kosmosie i nasza niewiedzę o nim, no to bardzo wciąż aktualne, to wiem, że nic nie wiem. Ale właśnie tak musimy żyć i wierzyć w nas, bo kogo innego mamy? Kredens 
    • No i da rad: odmiana im doda rad. I on.   Jada jaja - kilo - kurze, bez rukoli Kaja jadaj.   O, nadane; Iwona, Liwa w Wilanowie nadano?   Do Kazimierza gaz/Re im, i za kod.   O, nadzorca - pac - rozdano.    
    • On i pion? Goni Lech Celino twaróg, a góra w toni. Lech, Celino gnoi pion.
    • @Stary_Kredens No teraz to skisłem. W sumie właśnie najbardziej lubię słuchać wróżenia z fusów i życzeniowego myślenia. Ale stricte w temacie - szlachetne matki same budowały domy i same się zapłodniły. Coś czuję, że ten stary kredens jest już pusty.
    • Los rozdzielił nam drogi Tobie wybrał dobrobyt jesteś teraz bogata biegniesz sprintem przez lata drogie ciuchy podróże mówisz, że się nie nudzisz tylko śpiew nocnej ciszy który czasem usłyszysz wciąż powtarza Ci to nie to   los rozdzielił nam drogi mi dał szlak dla samotnych idę wolno przed siebie może gdzieś spotkam Ciebie nie zapomnę co było co się nam wydarzyło te upojne wieczory w hotelowym pokoju pisaliśmy scenariusz że warto   ciągle żyję nadzieją że coś w końcu się zmieni ja nią żyję - a Ty tego nie wiem
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...