Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Malachit


Rekomendowane odpowiedzi


Malachit 18.09.2003


Na smutek, słone krople i na mgłe,
Na ksieżyc senny i noce nieprzespane,
Przyjaciela mam dziś - co mu sie śnię
W pianie owitej w porcelane.

W malachicie spojrzenia chętnie sie utopi,
Plażą zasypie włosow pierścienie,
Słowa rozwinie z uśmiechu konopii
I gwiazdkę mi złapie na życzenie.

Znów nie mam butów, ani kawy,
Na pustej kartce bosych pytań sto,
A on mi budyn zrobi śmietankowy
I zawsze odpowie gdy spytam:"wiesz co?"






Wierszyk( moze troche banalny) ale od serca dla mojego nowo poznanego przyjaciela



[sub]Tekst był edytowany przez Dorma dnia 18-09-2003 11:32.[/sub]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorma, rośniesz w oczach. (to znaczy, coraz lepiej piszesz).

Uwagi:
"W malachicie spojżenia"
Spojrzenia.

Nie ma takiego słowa jak: konopii, konopia.

Przecinki - pamiętaj o nich. W wierszu niewskazane.

3 strofy po 4 wersy - świetnie.

"bosych pytań" - to pytania bez odpowiedzi. A ty piszesz:
i zawsze odpowie gdy spytam:"wiesz co?". Chociaż one na kartce. Chm. Tutaj trochę za bardzo chaotycznie...

Koniecznie stawiaj przecinek i kropkę (w odpowiednim miejscu) na końcu wersu.

Ale powiem Ci szczerze, że jestem pełen podziwu. Tak trzymaj.
[sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 18-09-2003 01:38.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjazn piekne i trudne slowo. Zawsze zastanawiam sie dlugo, nim nazwe kogos przyjacielem. Ja nigdy nie musze mowic moim przyjaciolom, ze nimi sa, to sie wie, to sie czuje...
Wiersz porusza tematyke przyjazni. Uczucia stawianego przez wielu ludzi na rowni z miloscia, albo jeszcze wyzej, zreszta przyjazn niejednokrotnie splata sie z miloscia, lub z niej rozkwita milosc...
Kawalek przekazuje bardzo prosta prawde, jednak w naszym swiecie, krecacym sie wokol slonca, ktore swieci swym blaskiem orzelka i reszki, nie tak oczywista.
Wiersz emanuje optymizmem i radoscia. Podmiot wie, ze moze liczyc na przyjaciela w kazdej sytuacji.
Dla mnie jest to taka mala oda do przyjazni, bardzo zgrabnie rymowana, fakt prosta, doslowna, bez drugiego dna i setek mozliwych interpretacji.
Ale skoro chcesz cos powiedziec, czasem najlepiej poprostu to powiedziec :D ot tak.
Dla mnie poezja powinna uczyc, bawic, wzruszac...
Ten kawalek spelnia wszystkie trzy zadania.
Wzruszyl mnie troszq :D
Co do bawienia to nie wiem jak ten Twoj przyjaciel zlapie Ci ta gwiazdke No i ten budyn, tez jakos tak opymistycznie na mnie dziala, bo mi zawsze kluchy wychodza, albo jak nie to trzeba szybko jesc bo inaczej sie "roztapia" :D:D:D:D
No i przekazuje doskonale znana wszystkim prawde, jednak warta ciaglego przypominania.
Przyjazn to piekne uczucie, warte by je pielegnowac dbac o nie i cieszyc sie nim jak najdluzej...
Pozdrawiam i znikam bo pozno :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorotko jaki śliczny wiersz!
Chłopcy mają rację i piszesz coraz lepiej i fakt, że napisałaś tu tak prosto o przyjaźni wcale wierszykowi nie ujmuje, wręcz dodaje :) no naprawdę, aż miło się czyta :)
Chmurka bardzo ładnie się wypowiedział już na temat przyjaźni, więc powtarzać nie będę, jak jest ważna w życiu każdego z nas. Powiem tylko, że bardzo mnie cieszy ten wiersz, bije od niego dawno nie widziany w Twej twórczości- lub też dobrze kamuflowany :)- optymizm. Miło przeczytać taki wierszyk z rana :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.










Bledy poprawilam - wedlug twojej sugestii Sewerynie..Choc nigdy tego nie robie.Nigdy nie poprawiam raz napisanego wiersza, ale zrobilam wyjatek

Po przeczytaniu twego komentarza az mi sie cieplo na serduszku zrobilo.Milo mnie zaskoczyles, nie spodziewalam sie ze dostane taki komentarz wlasnie od ciebie komentarza

Co do "bosych pytan" czuje ze jestem winna wyjasnienie, wiec wyjasniam:
"bose pytania"- pytania pierwsze, niewinne swierze, lecz moga byc tez( jak ty to powiedziales)-pytania bez odpowiedzi.Kazdy moze zrozumiec inaczej
P.l. czuje sie zagubionyw nich, ale zawsze moze liczyc na przyjaciela, ktory zawsze sie odezwie gdy sie go ocos zapyta:)

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do bawienia to nie wiem jak ten Twoj przyjaciel zlapie Ci ta gwiazdke No i ten budyn, tez jakos tak opymistycznie na mnie dziala, bo mi zawsze kluchy wychodza, albo jak nie to trzeba szybko jesc bo inaczej sie "roztapia" :D:D:D:D



Moze A kto powiedzial ze gwiazdka jest z nieba? :)
Nie musi lapac gwiazdki z nieba, moze mi tez gotowac budyn z kluchami, byle by wlosow nie mizwil:)
Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...