Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Phuruchiko

Jutro będzie niezależnie czy chcemy czy nie, więc lepiej ufać, że będzie piękniejsze, zagubienie nie trwa wiecznie. Rower, spacer, rozmowa z sobą, ale wśród natury, w parku. To liczne drzwi do spokojnego, bez zbędnych emocji jutra 

Pozdrawiam, +

Miłego dnia 

Opublikowano

Życie to mgnienie oka, życie to cud, którego nikt nie rozumie, dlatego żyć warto. Zanim zamkniemy oczy, może ujrzymy coś pięknego.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

„Tak sobie wyszło” — to już nieźle; mogło być gorzej.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pomyslałam sobie, że ta "głęboka potrzeba", to może odrobinę coś innego - że jest nią pragnienie zdolności chcenia życia, którą to sie z jakiegoś powodu utraciło... Ale jest to, według moich doświadczeń z depresją, odwracalne, bo zdolnośc do pragnienia i kochania życia jest nam wrodzona, zawsze w nas gdzieś tam głęboko jest. Tylko znaleźć do niej klucz. Ale i ten mamy przy sobie. Serdecznie Cię pozdrawiam! :)

Opublikowano

@Kwiatuszek Dziękuję i pozdrawiam.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Właśnie w tym problem, że tam głęboko pod skórą i mięśniami jest jedynie zimna pustka. To właśnie pierwiastek istnienia pompuje w tą otchłań życie, życie na tyle silne, że nie trzeba się tym wszystkim przejmować. Przebyłem tą drogę wilokrotnie i przyjdzie mi jeszcze nie raz popatrzeć w puste oczodoły nicości. Takie moje doświadczenia, nie to, że chcę się o cokolwiek wykłucać. Dziękuję raz jeszcze.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo obrazowo to opisałeś.., staram sie zrozumieć i porównać z własnym doświadczaniem. U mnie chyba tę wewnętrzną otchłań, czy nicość powodowal lęk - tak silny, że odcinał mnie od "dopływu życia", przez co miałam wrażenie, że powoli umieram od środka.  U Ciebie jednak, jak piszesz, jest inaczej - ta otchłań co prawda wypełnia się życiem, jednak nie na stałe...  Każdy z nas cierpi jednak trochę inaczej.

Dziekuję Ci za odpowiedź :)

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Obawiam się, że możesz mieć problem z tym ogrodzeniem. Zauważ, że ten własny świat podlega ciągłym zmianom. Bez wzgledu na wiek każdy człowiek ciągle się rozwija a przeszłość lubi ciągle wracać, lubi przeszkadzać i często domaga się ponownej anlizy. Ja bywam tym zmeczony i bardzo czesto tłumaczę sobie, że nie chcę już nic więcej rozumieć. Dziękuję i z wzajemnością.

 

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

@Tectosmith wystraszyłam się wiersza,
                          wystraszyłam o Ciebie
                          nie zamykaj oczy" jeszcze raz jeden"
                          może pięknych w życiu chwil nie tak wiele
                          Ale wiecznie zasługujesz na Nie, 
                          a one na Ciebie 
                          One wiecznie wracają , czy chcesz czy nie chcesz:)
                          więc poczekaj
                          odetchnij
                          i cierpliwie przyjrzyj się dobrym chwilom
                          

Opublikowano

jest zawsze w życiu coś co zrobienia

i zawsze można przed siebie iść

choć każda chwila scenariusz zmienia

nowe zakręty przyniosą dni

 

codzienna walka walka o siebie

ze samym sobą o własne ja

jeszcze nie koniec nie jesteś w niebie

walka o ciebie też gdzieś tam trwa

 

skończył się piasek lecz rzeka płynie

słoneczko grzeje już ciepło masz

życie przerosło ale nie zginiesz

kiedy się uprzesz egzamin zdasz

:)

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2Aniu bardzo dziękuję za pozytywny odbiór mojego opowiadania, a zwłaszcza odpowiedź na końcowe pytanie. Czasami nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć sobie na takie pytanie. Samoocena jest najtrudniejsza, ocena własnej pracy bywa równie trudną, zwłaszcza jeżeli chodzi o  młodych ludzi, na których możemy mieć jakiś wpływ.  Bardzo dziękuję! To opowiadanie jest jedynie relacją z pewnego szkolnego wydarzenia. Ale miłe słowa zawsze motywują - nie tylko uczniów :))) 
    • dla Niej Poznali się tam, gdzie noc mówi ciszej niż dzień - na poetyckim portalu, w sieci utkanej z pikseli i tęsknot, gdzie dusze bose stąpają po promieniach światła, a milczenie splata rozmowy w jedwabne nici. Nie było przypadków - tylko myśli, które spotkały się w pół zdania, dwie dusze jak listy unoszone prądem - nie powietrza, lecz ciszy, co pachnie chłodem i nieskończonoscią. Ona - uśmiech skryty w słowie, On - cień jej nierealnych marzeń. Nigdy się nie dotknęli, a znali się głębiej niż ci, co dzielą jedną poduszkę - pisali do siebie jakby każde słowo było szeptem duszy, testamentem utkanym z granicy snu. Każde „dobranoc” - oddech gwiazdy, której światło, pochłonięte przez czas, płynie jeszcze do nas. Każde „tęsknię” - nie krzyk, lecz pękający lód pod stopą, której nigdy nie było. Tęsknili - nie za ciałem, nie za gestem, lecz za ciszą przed burzą, która nigdy nie nadeszła, pokochali nie twarze, lecz drżenia głosu, które tańczą między słowami - nie ciała, lecz dusze w maskach metafor. Ich miłość nie znała czasu ani miejsca, rosła cicho jak mech na zimnym kamieniu, jak światło w piwnicy - jak słowo, którego nikt nie wypowiedział, a które dotarło do serca. Nie wiedzieli, czy kiedykolwiek się spotkają. Lecz już byli w sobie domem - nie z cegieł, lecz z ciszy i marzeń. I to wystarczyło.    
    • @Berenika97 Wow, Bereniko ! cisza w Twoim wierszu mówi więcej niż tysiące słów - subtelna, bolesna i piękna. Zostawia ślad we mnie.
    • @infeliaAle nie można, ani linijaką po rękach, ani zadawać prac domowych. :) A wiersz - już powstał. Pozdrawiam.  @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Znalazłaś w tym opowidaniu tak dużo, że jestem pod dużym wrażeniem. Szkolna rzeczywistość potrafi bardzo zaskoczyć, niesie wiele emocji, nawięcej stresu, ale też i radości oraz satysfakcji. 
    • @Corleone 11Bardzo dziękuję! Ano nie ma, ciągłe emocje! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...