Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Od szkolnej ławki do poselskiej ławy


Rekomendowane odpowiedzi

To było bardzo dawno

dziś pamięć mnie zawodzi

lecz o tym wciąż pamiętam

byliśmy wtedy młodzi.

 

Sadowiąc w jednej ławce

złączyła nas belferka

potem to już na przerwach

graliśmy często w berka.

 

Czasami i w dwa ognie

a nieraz w chowanego

graliśmy też w Piotrusia

we flirt, kto kogo czego.

 

Raptem sam nie wiem, kiedy

bez żadnych podpowiedzi

stwierdziłem, że miss szkoły

tuż obok w ławce siedzi.

 

Korony nie nosiła

i wcale nie musiała

powalił mnie jej urok

a także bliskość ciała.

 

Zacząłem, więc zaloty

jej czynić a awanse

czynione po raz pierwszy

dawały nikłe szanse.

 

Co niemożliwe dzisiaj

wytrwałość wynagradza

i ona po dwóch latach

na randki ze mną chadza.

 

Rozstanie było trudne

ale je mężnie zniosłem

a dziś w sejmowej ławie

posłanka siedzi z posłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek.zak1

Czasami podświadomie

i bez wcześniejszych planów

zwracasz się sam do siebie

- chłopie ty się zastanów.

 

Za chwilę sens ucieka

przez sito myślą tkane

i znów się zastanawiasz

- chłopie, co tu jest grane?

 

Wsłuchujesz się w odgłosy

i zerkasz dookoła

i uświadamiasz sobie,

przed sejmem była szkoła.

 

To od niej się zaczęło

i przez lat ileś trwało

a, że to stara miłość...

to stać się tak musiało.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...