zapasy zimowe

[Natuskaa]

wybrane z kosza życzeń

uśmiechnięte czasami

swoje istnienie prezentują

różne moje buraki

marchewki i ziemniaki

 

te które wykopałam

te połamane w trakcie

i te zazielenione brakiem

albo nadmiarem słońca

leżą tu obok siebie

 

a ty kiedy przychodzisz

witasz się nieświadomy

że też nosisz swoje warzywa

w każdym geście i słowie

surowe kładziesz na stół

 

gdy pytam czy gotować

ależ nie ma potrzeby

odpowiadasz bardzo zdziwiony

tym że ktoś zauważył

co kopcowałeś w sobie

 

przez calutkie życie

 

Edytowane 12 Września 2022 przez Natuskaa
tytuł (wyświetl historię edycji)

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - podoba się takie pisanie  - 

                                                               Pozdr.

[Natuskaa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To miłe. Dziękuję i pozdrawiam :)

[Natuskaa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To już klasyka :) a potem ten kawałek z osłem i... Shrek, ja w dół patrzę... uwielbiam.

Mam ogródek, cóż czasami coś wyrośnie :)

Dzięki za puentę i odwiedziny.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 10 Września 2022 przez Natuskaa (wyświetl historię edycji)

[Wielebor]

Fajne, podoba mi się! Trąci nieco turpizmem, co bardzo lubię i cenię. A co znaczy "kopcowałeś"? Pytam, bo serio nie znam tego słowa:) pozdrawiam 

[Natuskaa]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Trąci ziemią, bo lubię przyglądać się ziemi, pod kątem plonów, jakie wydaje :)

Co do "kopcowania" ... hmm - odsyłam do przeglądarki.

 

Dziękuję za odwiedziny i kilka słów.

Pozdrawiam :)