Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Muzyka w miejscu pracy... kiedyś w pracy (czas przeszły) włączyłam classica to przyszedł do mnie szef i przekazał swoje wytyczne plus "... i wyłącz to..." inne stacje radiowe tolerował.

A powyższe opowiadanie podoba mi się, dobrze się czyta.

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@Natuskaa Historia jest oparta na autentycznym zdarzeniu sprzed kilkunastu lat: puszczano na jednym z dworców muzykę klasyczną, żeby zapobiec gromadzeniu się młodzieży spragnionej mocnych wrażeń. Personel dworca zażądał kompensaty, dlatego cała sprawa nabrała rozgłosu. Miałem na ten temat wycinek z gazety, ale niestety gdzieś przepadł.

 

Dziękuję za Twój cenny czas poświęcony na przeczytanie oraz pozytywny komentarz.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

Ja tam słucham :)))

W zamierzchłych czasach, bodajże w latach osiemdziesiątych ub.w., robiono eksperymenty, puszczając muzykę klasyczną i rockową roślinom i dojnym krowom. Ponoć w obu przypadkach wypadły one zdecydowanie na korzyść muzyki klasycznej.

Przeczytałem z przyjemnością, aczkolwiek kilkakrotnie pojawiające się co, w znaczeniu, który, jak, nieco mnie razi.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Sylwester_Lasota Dziękuję za cenną uwagę — często popełniam ten błąd: używam zaimka rzeczownego „co” zamiast zaimka przymiotnikowego „który”. Poprawiłem we wszystkich miejscach, za wyjątkiem jednego, gdzie powtórzenie „który” - „po którym” wydaje się bardziej rażące. Jednocześnie natrafiłem w poradni językowej na przykłady gdzie obydwa zaimki używa się zamiennie, więc teraz jestem kompletnie skołowany. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Co do puszczania muzyki jako stymulanta — nie wierzę, że to ma jakiś wpływ na życie człowieka lub zwierząt, choć oczywiście słuchanie muzyki zbyt głośnej lub nielubianej nie nastraja najlepiej.

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

 

 

Opublikowano

@Jacek_K Skoro lubisz muzykę księdza z Wenecji, posłuchaj tego — ostatnia część (Gloria) została wykorzystana w filmie „Siekierezada” na podstawie powięści Stachury o tym samym tytule:

 

 

Dziękuję za komentarz.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To najgorsze co może nas spotkać; gorsze niż pożar Rzymu, bo z płonącego domu zawsze można coś uratować, nigdy wszystko nie spłonie, a w sieci cały żmudnie pisany tekst, w który pewnie włożyłeś wiele serca, znika bez śladu raz na zawsze. Oj, znam ten ból! Tak to człowiek stworzył zatrważającą technologię, która przynosi niewątpliwie korzyści, ale również przyprawia nas o zawrót głowy.

 

Ponoć Stachura zgubił kiedyś (bądź mu ukradli) brulion zapisany poezją; klika miesięcy intensywnej pracy twórczej. Strata była tak bolesna, iż postanowił od tej pory nic ze sobą nie nosić: wyrzucił klucze od domu, dowód osobisty, inne dokumenty oraz całą gotówkę…

 

Tym bardziej jestem Ci wdzięczny za czas poświęcony na to opowiadanie. Moja rada: jeśli piszesz dłuższy tekst, nie rób tego na tej stronie, ale na przykład w Google Drive gdzie możesz bezpiecznie przechowywać swoje artykuły oraz otwierać je i edytować na dowolnym urządzeniu. 

 

Pozdrawiam serdecznie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

Fajny tekst.

Siedząc kiedyś na fotelu u dentysty zorientowałem się, że dobiega do mnie jakaś kojąca muzyka. Poprosiłem gestem p. dentystkę, by zwiększyła trochę głośność. Już nie pamiętam, co wtedy leciało, ale na pewno umiliło mi to wizytę. Pani stomatolog słuchała namiętnie RMF Classic. 
Jakoś polubiłem te wizyty u niej. 
Okazuje się, że muzyka może łagodzić także ból… istnienia.

 

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... hmmm... no nie... :)) ... i słusznie, też próbuję w swoich w ten sposób. ... a za co.? :) No tak, byłam, jestem..  a ile będę.. licho wie.. ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...