cross the street

[Czarek Płatak]

cross the street 

 

lokalni władcy much z lasu 
bloków ku pamięci n-setlecia Polski 

 

ścian świata macanie 
od krwi matek do krwi 
własnej i nawzajem 
i na wieki wieków 
amen 
 
kurwa 
grasz w cross the street 
żabą i ukrzyżowania 
od nasłonecznionej? 
nie bądź pizda 
zabij 

 

płakał
uderzając kijem na oślep 

 

Edytowane 12 Sierpnia 2022 przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji)

[Czarek Płatak]

@aff @DominikR @miauczenie owies

Dziękuję za uwagę ;] 

[Czarek Płatak]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiem co jest. 

A wiele wierszy jakie powstają często nie ma jakiegoś tematu, problemu 

Są grą emocji, skojarzeń, obrazów. Często też np przeżuwaniem słów. 

Beksiński powiedział kiedyś, żeby obraz wcale nie musi przedstawiać czegoś konkretnie, czegoś konkretnie opowiadać. Wtedy ta działka właściwiej należy do odbiorcy. Widzę tego ostatnio sporo w polskiej poezji. 

Chociaż powyższy wiersz z założenia traktuje o czymś akurat.