Mól w bibliotece

[ais]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(Carl Spitzweg - Mól książkowy)

 

 

Do bibliopola co z Opola

ze Środy w środy jeździł stolarz.

Chłonął lektury,

jak mało który.

Wchłonąl aż sto ich do jabola.

 

 

___

9 sierpnia obchodzimy Dzień  Miłośników Książek

 

Edytowane 10 Sierpnia 2022 przez ais
Klip :] (wyświetl historię edycji)

[Klip]

@ais

Bardzo zgrabne:)

 

Stolarz ów jeździł aż do Opola
aby w historię wgryźć się Polan.
Z książek zostały wióry,
bo facet rąbał lektury,
od deski do deski - jak stolarz.

 

Pozdrawiam

 

 

Edytowane 9 Sierpnia 2022 przez Klip (wyświetl historię edycji)

[ais]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Klip,

Dziękuję za genialny limeryk! :]

A ja u siebie zmieniłam ostatni wers, oby na lepszy...

Pozdrawiam :)

[Klip]

@ais

Oddaję do dyspozycji i ew. wykorzystania:

1 wers: Do bibliopola co z Opola

5 wers: Wchłonął ich sto aż pod jabola.

lub:       Wchłonął ich sto aż (w tym kolaż).

 

 

Pozdrawiam.

Edytowane 10 Sierpnia 2022 przez Klip (wyświetl historię edycji)

[ais]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki @Klip !!! Z Twoją pomocą w końcu ten limeryk jest limerykowaty

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo dziękuję i pozdrawiam!

 

[Klip]

@ais Ja również dziękuję.

Mam nieodparte wrażenie, że zabawa słowem to nasz wspólny konik.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[ais]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję i pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.