Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Istota Sekwencji


Rekomendowane odpowiedzi

Nie dam sobie głowy zdjąć,

że tego tekstu mego, nie ma już na tym portalu.

---------------------------------------

 

 

Błękitne skalpele spowiły horyzont.

Szkarłatne kryształki krwi,

wchłonęły orbity,

wiecznie niestabilnych planet.

  

Jednokierunkowy uścisk czasu,

nałożył pętle,

w cieniu przezroczystych szubienic.

  

Wówczas w lustrzanej przestrzeni,

ujrzało siebie.

Obraz będący nim.

Wiedziało co zrobić.

   

Podniosło kamień. Usłyszano uderzenia.

Trwały na tyle długo, by móc zwątpić.

Wskrzesiły ogień.

Odwrotna strona mroku poczęła poranki,

wskrzeszając cienie.

  

Zakryły brzask światłem fałszywej jutrzenki,

lecz w ożywczej dłoni słońca,

rozkwitły stokrotki,

zroszone płaczem spalonych wierzb.

  

Zadrgała galaktyczna pajęczyna.

Poczuła we wnętrzu nowe rozdanie,

wielu możliwości.

  

~

Lud kolejny już raz,

rozporządza nimi według uznania.

 

Na szachownicy wszechświata,

skupione na grze, szare istoty spraw.

W nieustannym ruchu,

przeczesują nieskończoną przestrzeń.

 

Z urodzinowego tortu,

dziecko wydłubuje,

lśnienie cukrowych łez.

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...