Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Wyabstrahowany z odrzucenia


Imion Michał

Rekomendowane odpowiedzi

oskrzydla czasem chwila bezgwiezdnie gęstej rozpaczy,
co czarą na łeb bluzga obcym wielosłowiem i ducha przetapia
spływając w płuca całym paradygmatem smolnym krzyku ropą po westchnieniu
do jałowych bezbrzeży samowzgardy kościec czucia komorę po komorze wyczerwienia.

zawieszone życie na cudzych hakach dygoce bezrzewnie,
gdy machina tartaczna prywatny genotyp mlaskaniem taśmowym przeżuwa,
i czeka łaknieniem, derogując cele przyszłości, na moment ładunku napływowego
co w stęchłym marciu, pomiędzy turkotem wnętrzności, rozkurczem ulgi się uiścić nie może.

patowo zbierają nie dopieszczone pazury dekompozycyjne bezhołowie
zgarniając do kości wszystkie ja i siebie towarowo wywieszone w neonach
bazarów atomistycznej relacji obiekt-obiekt, w zwątłym crescendo wyśmiechów,
aby efemeryczny świata kineskop do punktu przywieść i jedyną tę strawę w sercu czeluszcząc

urodzić na nowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...