Żałoba

[Krzysic4 czarno bialym]

ta bura suka
wkrada się w podświadomość
minęło już tyle lat i
wciąż o tej samej porze
jak dobrze naoliwiony zegar
ściska płuca
drażni wszystko i nic

póki nie spojrzę na kalendarz

Hej Tato
tak tak pamiętam
wysyłam ciepłe myśli
ściskam różaniec
za ciebie

Twój uśmiech głos i
Śmiejące się zmarszczki 


I słyszę jak mówisz

Eh synku

daj spokój

Edytowane 20 Lipca 2022 przez Krzysica-czarno na białym (wyświetl historię edycji)

[Krzysic4 czarno bialym]

@Natuskaa, @Leszczym dzięki za serducha

[Radosław]

Żałoba burą suką ? Rozumiem, że peel zmaga się ze stratą ojca?

Męski język, konkretnie bez ogódek. Piękny wiersz wyszedł z Ciebie. 

 

Drobna propozycja,  jeśli pozwolisz. Co Ty na to, żeby usunąć  "oczu" ?

Jak śmiejące się zmarszczki to wiadomo, że twarz a w tym oczy. A my pozbywamy się metafory "zmarszczki oczu".

 

Pozdrawiam 

 

Edytowane 19 Lipca 2022 przez Radosław (wyświetl historię edycji)

[Krzysztof_Kurc]

Czytam, i czytam na tej stronie portalu, Twój tekst jest pierwszym który tu coś wnosi. Oj, dawno mnie tu nie było. Pozdrawiam

[Krzysic4 czarno bialym]

@Krzysztof_Kurc miło że wróciłeś i dziękuję za słowa 

[Deonix_]

Zachwycił. Prosty i prawdziwy. 

A przy tym wyrazisty i wyjątkowy wiersz. 

 

Pozdrawiam serdecznie, 

 

Deo. 

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Z całego serca dziękuję