Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie taki straszny


Rekomendowane odpowiedzi

Otwórz głowę, zamknij serce

Pójdź do piekła

Cierp w udręce

 

W ciepłych szatach chowaj swe oblicze

W zimnych czynach karć za niewinność

Twoje czyny policzę, oj policzę!

Brak odwrotu, spełnię swą powinność

 

Piękny uśmiech, czuły dotyk

Nie bój się Boga, on nie widzi

Seksualności serc wasz antybiotyk

Nie bój się Boga, za miłość nie osądzi 

 

Bądź wrogi dla innych, lubią twe cierpienie

Daj upust emocjom niech widzi twój gniew

Tyś matki i ojca chwilowym zapomnieniem

Zabij i wsłuchuj się w płaczu śpiew

 

Zbliżasz się do mnie szarą codziennością

Nie myślisz, nie zdajesz sobie sprawy

Za każdy krokiem żegnasz się z wolnością

Zdobędę twoją duszę, żadnej z twej strony obawy

 

W zimnych szatach chowaj swe oblicze

W zimnych czynach karć za niewinność

Twoje czyny policzę, oj policzę!

Brak odwrotu, spełnij swą powinność

 

Twoje serce splotła czarna sadza

Nad twym umysłem już dawno mam kontrolę

Ciebie zabiorę ze sobą, Ma! Nie Boga nad Tobą władza

Od pierwszego grzechu spełniłeś mą wolę 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...