Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nie wytuptają już kolejnego dnia nocą


Rekomendowane odpowiedzi

@Cor-et-anima Tak można napisać o rozjechanych jeżach jakie czasami mijam rano jadąc do pracy. Jak mogę zbieram ich ciała.Kładę delikatnie na pobocze ,wśród drzew i traw, cichy hołd oddaję. Koniec "poległy w trafione-zatopione" oddaje doskonale nasz stosunek do życia, a raczej jego brak.Wiersz doskonale to wszystko oddaje.Dziękuję

Edytowane przez Stracony (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za przystanięcie i miły komentarz!

Jedynym narzędziem obrony, jakie posiadają te zwierzęta są kolce, nie mające żadnego znaczenia w starciu z pędzącym pojazdem. Grasowanie nocą oraz krótkie łapki to przysłowiowy gwóźdź do trumny.

I to nieprawda, że nie są widoczne na oświetlonych ulicach.

Piękna Twoja postawa!

Szacun!

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Radosław dziękuję Radosławie :). Zawsze umieszczam wiersze w Warsztacie. Tylko jeden jedyny raz zmotywował mnie Marcin Krzysica: po solidnej obróbce wiersza nastąpił jego transfer do "gotowych":). 

Na razie nie było żadnych propozycji modyfikacji obecnego "kawałka".

Może... niech tu na razie zostanie:).

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cor-et-anima

 

Ślepi kierowcy nie widzą wolno

przechodzącego jeża

w dzień i w nocy...

Okulista wystarczy?

Nie mogę tego zrozumieć

Przejechany kot czy pies

jest systematycznie dobijany 

- "dojeżdżny"- dzień po dniu.

Podnoszę - i kładę w spokoju 

gdzieś w zieleniach.

 

Bardzo dobrze pisany tekst.

Nie trzeba mu nic więcej niż już ma.

 

T/

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki za komentarz!:)

Nie ukrywam, że bardzo mnie on ucieszył:), ponieważ świadczy o tym, że wiersz nie jest jednoznaczny. Nie chciałabym czytelnikowi niczego narzucać, a wręcz zależy mi na tym, by interpretacja była dowolna.

Niech działa wyobraźnia... :) A ta...oj, bywa czasem bardzo bogata.

Kiedyś napisałam wiersz o kocie (dodałam nawet fotkę z netu). Pisałam, że ukręcę mu wędkę z piór i wypuszczę na trawnik. Otrzymałam komentarz: szkoda czasu na faceta... :))).

To była chyba najzabawniejsza i najbardziej zaskakująca interpretacja mojego "kawałka", z jaką się spotkałam:)

Pozdrawiam serdecznie!

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cor-et-anima Wiersz czytam w sposób wielowarstwowy, przez co sama treść, pozostawia czytelnikowi sporą gamę interpetacji -:) 

Mnie akurat, z jedną się skojarzyła ; ze ślimakiem - wyobraź ty sobie -:) - który potrafi pędzić żwirami, swoją prędkością pokonując kilkadzięsiąt metrów na 24 godziny - by czółkami dotknąć psa.

Całość oczywiście, z podobaniem.

 

Pozdrowienia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedy mówię nie, myślę tak, kiedy mówię tak, myślę nie, kto mnie zrozumie? Chyba Ty mój Boże, kto mi pomoże, jak nie ja. Mój mózg działa jak brzytwa, ostro tnie równo bez krawędzi, zadaje rany, a Ty chyba jesteś załamany. Gdybym wiedziała tyle co dziś, nie posadziłabym tylu róż, czerwonych, jak na naszym grobie już dawno zasianych w naszych umysłach.    
    • If young Boris had had to make his choice now, he would have had to prefer music, pop music. Neither classical music, nor poetry wouldn`t be able to make him famous and wealthy. He was idealy prepared for becoming a songwriter. He could have become a pulp  fiction author or a screen writer. "Don Zhivago", why not? Millions people write poems in all European countries and America. Why? Their poetry do not feed them. And it won`t in the forseeable future either, considering the advent of the Artificial Intelligence. The AI may make producing the art works of every genre  even more mass and cheap. Сipher  which in Arabic reads as صفر Sifr means Zero, Nil may destroy the art. The digitalization, or zeroing, does not need the professionally and culturally educated masses. The iIlliteral masses won`t need the art as we know it now.    Gdyby młody Borys miał teraz dokonać wyboru, wolałby muzykę, muzykę pop. Ani muzyka klasyczna, ani poezja nie byłyby w stanie uczynić go sławnym i bogatym. Był idealnie przygotowany do zostania autorem lyricsów. Mógłby zostać autorem pulp fiction albo scenarzystą. "Don Żywago", dlaczego nie? Miliony ludzi pisze wiersze we wszystkich krajach Europy i Ameryki. Dlaczego? Poezja ich nie karmi. I nie stanie się tak również w najbliższej przyszłości, biorąc pod uwagę pojawienie się sztucznej inteligencji. Sztuczna inteligencja może sprawić, że produkcja dzieł sztuki każdego gatunku będzie jeszcze bardziej masowa i tania. Cyfra, która po arabsku brzmi  jako صفر Sifr, oznacza Zero, Nil, może zniszczyć sztukę. Cyfryzacja czyli wyzerowanie nie potrzebuje mas wykształconych zawodowo i kulturowo. Niepiśmienne masy nie będą potrzebowały sztuki, jaką znamy teraz.      
    • Setki luster odbija moją sylwetkę. Lękam się !  
    • @Deonix_ Bardzo dziękuję za obszerne wyjaśnienie. Wreszcie coś, co do mnie przemawia:-))))
    • Za trudne życie prośbę mam małą by mnie do grobu w jedwab ubrano. W trumnie już ciało bólu nie czuje, ale duszyczkę gest oczaruje, bo delikatna jestem z natury a los mi wydał podeszwy w dziury. I każdy kamień po drodze rani, chociaż się staram zobaczyć w dali puchu na niebie ciepłą pierzynkę, kolibra, mgiełkę, czułości krztynkę. Więc gdy pomyślę, że właśnie wtedy będzie już miękko, zakończę biegi, w końcu odpocznę, w sukni z jedwabiu, będzie mi miło, będzie jak w raju.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...