Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym A już się ucieszyłem ze wiersz, ale to nawet lepsze :D Nakłamać lustru – to głębokie, bo wszędzie jest to lustro, nie tylko w ludziach. A w niej też peel szuka lustra. Extra. Pozdrawiam :)
    • @Krzysztof2022   Dziękuję    Łukasz Jasiński    @Rolek   Wiersz jest o specjalnym oddziale podczas Powstania Warszawskiego - Batalionie "Parasol" - to były "Szwadrony Śmierci", kamień na kamieniu - kataklizm, dusza na ramieniu - strach i to w twoim imieniu - w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej... Układ rymów (wewnętrzne i zewnętrzne) jest jak najbardziej celowy - wiersze rymowane bardzo łatwo zapamiętać, dziękuję za komentarz.   Łukasz Jasiński 
    • @Somalija   Niech pani przestanie już z tą ofiarą, ofiary potrzebuje czarna mafia - kościół, co łaska... Mam konto na Facebooku i nie mam zamiaru likwidować - jako osoba niesłyszącą muszę mieć kontakt ze światem, gdybym wszystkie konta zlikwidował - miałbym wtedy we własnym otoczeniu "przyjaciół" - niech pani zgadnie: w jakim celu? Tak to już w życiu bywa, ci, którzy mają jakieś stanowiska po znajomości (nepotyzm) - zawsze będą patrzeć z góry na ludzi takich jak ja, zaczęła komornik Agnieszka Mróz - bezczelnie złamała prawo (Kodeks Karny i Kodeks Cywilny) - zablokowała mi konto na podstawie kopii dokumentu bez mojego podpisu z 1998 roku i za to w normalnym Państwie grozi zwolnienie dyscyplinarne i zakaz pełnienia funkcji komornika sądowego do końca życia - tak działa układ, a rykoszetem dostały urzędniczki z Marynarskiej, Rakowieckiej i Konduktorskiej - to już nie moja wina i nie mój problem, nie pozwolę na to, aby zła energia - moralne toksyny przechodziły na mnie - trzeba zlikwidować źródło i tyle na temat.   Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz Jasiński zdmuchnie cię wiatr, piasek, trawa. Ja jestem duży udacznik, bogaty facet to zaraz by mnie ustawiał, ja nic nie robię całymi dniami, marzę, dzisiaj zjadłam serniczek świeżutki pistacjowy, dopiero co go upiekli. Piję śliweczki zmiksowane z wodą. Za niedługo mam francuski i chrzanię to wszytko. Po co seks, po co jakieś dziury. Na drugie wakacje pojadę sobie na Mazowsze, koleżankę chce odwiedzić, wypić z nią kawkę na tarasie, powspominać dziecięce lata, wykąpać się w rzeczce. 
    • @Domysły tak bywa, że to akurat krytycy, dają nam największy impuls do rozwoju.  Sama jestem mocno krytyczna wobec siebie, z prawie trzystu napisanych ( w przeciągu dwóch i pół roku - wierszy), ledwo mogłam wybrać te pięćdziesiąt do tomiku.    Warto słuchać krytyki, bo zawsze można coś z niej wyłowić - lecz na pewno nie należy jej traktować ani jak objawienie, ani jako jedyny drogowskaz dla dalszych decyzji, bo będąc  na portalu amatorskim nawet pośród krytyków nie ma tutaj profesjonalistów.  Profesjonalistami - może któregoś  z nas, ogłoszą kiedyś potomni ;))), ale sztuka zawsze wymaga pokory, autorefleksji, nawet na poziomie hobbystycznym i to dla niej warto o namysł nad ewentualnymi niedociągnięciami.    pozdrawiam miło i… do poczytania

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...