Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Plecak, zachody, natura


Rekomendowane odpowiedzi

Prostą drogą szedłem
Z plecakiem, z nadzieją i z żalem
Że świat ten niewiele znaczy
A z nadzieją, bo chciałbym inaczej

Widziałem wiele zachodów
Codziennie inny się jawi
Kiedy znów ujrzę cud życia
Czy wszystko się jeszcze naprawi

Zielone miejsca mnie koją
Sprawiają, że wierzę w przemianę
Lecz zieleń umiera jesienią
I znów będzie chłodny poranek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...