Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kto odwiedza naszych braci Czechów 

Ten świadomy trudno tam bez śmiechów 

Gdy masz dorodne swe “polskie jajca” 

Oni powiedzą “polština vejca” 

 

A kiedy w maju kwitną grusze i bzy 

“Pachnie tu pięknie” mówimy tak my 

Z pięknych tych miejsc nas nikt nie przegoni 

A Czesi mówią “pěkne to voní” 

 

Czeski naród miły jest  wcale wrogi 

Lecz nigdy nie pytaj “šukat drogy” 

“J*bać narkotyki” słyszą sobie

Może to więzieniem grozić tobie

 

Gdy chętnie zjadłbyś “świeże pieczywo” 

W Czechach do sklepu podążasz żywo 

Wózek zakupów wypełniasz wnet 

Poprosić musisz  o “čerstvý chléb” 

 

 

 

Gość Franek K
Opublikowano

@Rolek

 

O co kaman z tymi narkotykami?

Muszą mieć niezłą polewkę, czyli zupę, słysząc "... Szukam, szukania mi trzeba...".  

Opublikowano

Jako, że byłem odpowiedzialny za czeski rynek, byłem tam bardzo wiele razy i zawsze chętnie. Są takie słowa, które mogą zmylić, wymienione, ale choćby "napad" czyli pomysł, ale jest tez wiele podobnych, często obecne w dawnym polskim języku, albo tez zapewne wymyślone, jak vozidlo (samochód), czy letadlo (samolot).  Mnie najbardziej się podoba 'przytalka" czyli kochanka. 

M

Opublikowano

Dorzucę jeszcze, że sklep, to piwnica, a zbytky, to resztki.

Najlepsze w tym jest, że oni (a mówiąc szczerze, nie tylko oni) też mają niezłą polewkę słuchając naszego języka. Szczególnie cieszą ich nasze samochody i samoloty. Szczególnie w tym pierwszym przypadku zupełnie nielogiczna wydaje się nazwa pojazdu, który, jakby z niej wynikało, jakoby sam chodzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

 

Pozdrawiam

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...