Pieśń Wilczegołyka

[Wielebor]

O, ludzie moi, jakże ja Wam tu
Się zazielenię, wzrosnę, rozkrzewię,
Wietrzyk będzie muskał me kwiatki,
Słońce... ono da mi życia zarzewie.

 

Deszcz będzie mnie podlewać,
Pszczoły zapylać, a ptaszki czerwone
Uwiją gniezno w pośrzód gałęzi,
I będą śpiewały, rozanielone.

 

Jedynie one mogą bezkarnie
Jeść me owoce, rozsiewać nasiona
Abym mógł trwać aż po nieskończoność,
Oraz ażebym nigdy nie skonał. 
                         Warszawa, 30.05.2022
 

Edytowane 31 Maja 2022 przez michal1975-a (wyświetl historię edycji)

[Kot]

@michal1975-a

O, ktoś archaizuje oprócz mnie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Cieszę się. Już za to należy się plus, niezależnie od efektu. Nie chcę się wypowiadać z pozycji jakiegoś experta, niech inni lepiej. Klimat jest w każdym razie.

Pozdrawiam

[Wielebor]

@Olgierd Jaksztas Dzięki. Pozdrawiam.

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - udane pisanie - 

                                                   Pozdr.

[Wielebor]

@Waldemar_Talar_Talar no, chociaŻ Tobie się podoba