Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

patriotyzm dzieli naród 

 

to bardzo stara tkwiąca jeszcze

w legendach teoria podboju

 

Ruś dziecko gwałtu Waregów

przez wieki stawała na wiecu

pieczęcie z długiego zdobionego

w głowę smoka statku

zniósł dopiero jarl

w szeptach słowiańskiej mowy 

przetrwać i posadzić kniazia 

 

niestety nie miała tego szczęścia

długa od oligocenu

linia ssaków olbrzymich 

utknęła w pułapce między zlodowaceniami

 

ukryta w mroku ludzka kolebka 

bez usprawiedliwień istnienia 

w bruzdach na czole 

w odsłoniętych diastemach

nieprzerwaną

to pierwsza wojna na żywo 

 

patriotyzm dzieli ludzi 

poszedł dym z pieców

 

Oświęcimia 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Michał_78 Bardziej chodziło mi w tym wierszu o potrzebę nowego spojrzenia na patriotyzm i narodowość. Piszę jeszcze jeden, bardziej osobisty o kuzynkach potomkiniach kozaków, o moich dzieciach noszących spolszczone nazwisko białoruskich bojarów i o sobie z domieszką skandynawską, może się kiedyś odważę dodać

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Somalija

Lubię czytać twoje utwory, ale nie zgadzam się z główną tezą. Myślę, że nie piszesz tutaj o patriotyzmie, tylko o nacjonalizmie. I dalej, wszystko zależy, jaki jest nacjonalizm. Nie możemy mówić o uniwersalnym nacjonalizmie, bo są różne. To trochę tak jak z muzyką ludową. Jest w każdym narodzie, ale polska muzyka różni się od celtyckiej, nie mówiąc już o japońskiej. Polski patriotyzm nigdy nie był zaborczy i szowinistyczny. I dzięki niemu, żyjemy teraz w wolnej Ojczyźnie. Polski patriotyzm nie dzielił ludzi a zawsze jednoczył naród. Mam nadzieję, że te pojęcia odzyskają kiedyś należne im miejsca w słownikach i ogólnoświatowej wiedzy.

Opublikowano

   Kolejny Twój wiersz, którego czytanie to Przyjemność. W piątej cząstce lekko zgrzyta inwersja, proponuję przywrócić właściwy szyk. Świetna wieloznaczna klamra. Przed ostatnim słowem wiersza wskazany odstęp. 

 

   Serdeczne pozdrowienia.

Opublikowano

@Rolek Nie pytam o przeszłość, chcę wiedzieć, jak jest teraz. Przeszkolisz się, zgłosisz do wojska, do pracy w terenie, przy rannych, do usuwania skutków ataków jądrowych. Nie musisz odpowiadać... dlatego myślę, że patriotyzm dzieli...

 

Opublikowano

@Somalija Jednak odpowiem. Jeśli uważnie przeczytasz co napisałem, to widzisz, że nie chodzi mi o przeszłość, tylko o teraźniejszość i zmianę znaczeń niektórych pojęć. Pozdrawiam i cieszę się, że możemy wymieniać poglądy.

Opublikowano (edytowane)

@Rolek Byłam zrobić paszport mojemu synkowi i tam właśnie zobaczyłam patriotyzm, od drugiej w nocy ludzi stali w kolejce. Mam też wiele przemyśleń z ukraińskiego punktu widzenia. Ponieważ Ana zniszczyła list z armii, który przyszedł do Oleha lub np. Inna ( to imię mojej kuzynki) miała możliwość wyjazdu a została bo jest zakochana w chłopaku, on nie mogł wyjechać. Ana straciła pracę jako gosposia i opiekunka dzieci ponieważ, to była rosyjska rodzina mieszkająca na Ukrainie... Tych przykładów mogę jeszcze wymieniać, poprostu twierdzę, że patriotyzm dzieli i to wielopłaszczyznowo. Ale wiesz, tylko mój niezgrabny wierszyk, dziękuję za czytanie i komentarze

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Somalija (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    Skrzypi inwersja skrzypu-skrzypu, skrzypu-skrzypu skrzypi skrzyp, rosnący sobie i Wszechświatowi na jednej z łąk Mamy Ziemi . Inwersja Twoim czytelnikom , skrzyp ot tak w objęciach czułego wiatru. I wyciągając zielone ramiona do Słońca. 

   "Pociągnij" powyższe dalej, wmyśl się w skrzyp. Czekam na Roślinny Wiersz, ze wspomnieniem o duszy w roślinie. Pewien jestem łatwości napisania Go przez Ciebie . 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...