Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szkoda że Ciebie nie ma


Rekomendowane odpowiedzi

Płakałabyś ze śmiechu patrząc na nią,

Jak bada swoje odbicie,

Wita mnie w zachwycie,

Z korzeniem wyrywa trawę, drania.

 

A kiedy leżę na materacu

rozdaje buziaki w patrolu

Notując uchem co wiatr szepcze w polu.

Potem uśmiecha się do mnie i zgrywa pajaca.

 

Czasem łzy słońca skrzyłyby Ci z radości 

Jak chowając swój puch w moich nogach

Niczego przed sobą nie jest trwoga

I zerka wzrokiem czułej miłości. 

 

Czemu tak jest ten padół skopany, 

Że musisz kochać cierpiąc 

I cierpieć kochając…?

I czemu te dramy piszemy my sami?

 

Kiedy pamięć Ciebie dotyka ciszę,

Podchodzi i kładzie się u stóp. 

Szczenięca miłość bez słów… 

Więc jednak  jesteś, sobą barwy pisząc.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Quidem.art (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...