Z happy endem na potem

[Anna_Sendor]

a jednak umarłam o dziwo na czas
dokładnie temu co trzeba ojcu
a on już zajął się całą resztą
pomnożył żal jak talenty

 

płacz mojej matki chociaż nie gorszy
płacz mojej matki chociaż nie mniejszy
od dawna suchy pod martwą powieką
ucichł na amen tam i wtedy

 

uchować pamięć do waszego tu 
uchować żal po mnie do waszego teraz
Urszulki dozgonnej
Urszulki pozgonnej
to umiał przecież tylko mój ojciec
wiedziałam komu i kiedy umierać
 

Edytowane 8 Maja 2022 przez Anna_Sendor (wyświetl historię edycji)

[Anna_Sendor]

@Albina Serdeczne dzięki :)

@Gosława Dzięki, Reniu.

[Nata_Kruk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... trochę mnie gubi taki zapis słów w tym wersie, nie do końca łapię... może, czego trzeba ojcu (?)

Całość, robi wrażenie, jest mocna... 

Pozdrawiam.

[Anna_Sendor]

@Nata_Kruk Dzięki, że do mnie zajrzałeś. Chodziło mi o to, że ojciec był tu nieprzypadkowy, dokładnie wybrany przez los. Oczywiście z perspektywy, jaką tworzę w tym wierszu, bo wiadomo, że ocena tej sytuacji może być przeróżna:). Serdecznie pozdrawiam, udanej niedzieli.

[Gość]

@Anna_Sendor Nie podejmę się interpretowania "na głos", bo czuję, że co bym nie napisał, to i tak się wyłożę. Ale wiersz brzmi świetnie, ma bardzo ciekawy rytm.

[Anna_Sendor]

@error_erros Starałam się z tym rytmem, jak tylko mogłam :)

[staszeko]

Nie docieram do głębin tego wiersza, lecz porusza mnie temat, kompozycja, dobór słów.

 

Ogólna refleksja: trudniej jest żyć, aniżeli umrzeć.

[Anna_Sendor]

@Kapistrat Niewiadomski Tak, zapewne nieraz dużo trudniej. Dzięki za komentarz, pozdrawiam.

[Gość Franek K]

Jeżeli dobrze pojąłem sens, to podmiotem lirycznym jest tutaj Urszulka Kochanowska(?). Bardzo ciekawy zabieg i znakomite wykonanie. 

 

Aha. Zmieniłbym na Twoim miejscu tytuł.

Edytowane 25 Maja 2022 przez Franek K (wyświetl historię edycji)

[Anna_Sendor]

@Franek K Dziękuję bardzo za komentarz i czytanie:). To nowy wiersz, ja zwykle po jakimś czasie wracam, czytam na nowo i czasem dokonuję zmian w tekście (jak już do nich dorosnę :). Wezmę pod uwagę sugestię dot. tytułu. Dzięki!

[Dared]

@Anna_Sendor Nie dorastaj !!! poprawianie najczęściej psuje pierwsze odczucie, wrażenie

[Anna_Sendor]

@Dared Różnie z tym bywa ( z doświadczenia wiem) - czasem trzeba zostać przy starej wersji, czasem zmiany są na korzyść ( nie ma reguły). Ja niekiedy wyłapuję w swoich tekstach po latach dziecinne błędy. Trzeba umieć obronić „swojego”, jeśli jest się pewnym, ale czasem trzeba umieć spojrzeć krytycznie. Dzięki bardzo za komentarz, miłego dnia i pozdrawiam!

[Dared]

Przecież to co nazywasz "błędami" czyni nas ludźmi nie aniołami, kurczę rym niezamierzony ;-)

Edytowane 25 Maja 2022 przez Dared (wyświetl historię edycji)

[Anna_Sendor]

@Dared Mnie bycie aniołem nie grozi nawet w przypadku hiperbezbłędności;) hehe

[Dared]

I w tym piękno człowieka ;-) tak sobie kiedyś wyobraziłem siebie w chórze anielskim w białej, krótkiej sukience śpiewającego sopranem, kurna koszmar

[Gość Franek K]

A jaki był pierwotny tytuł?

[Anna_Sendor]

@Franek K To jest pierwotny tytuł :)

[Gość Franek K]

8 MajAnna_Sendor changed the title to Z happy endem na potem ???

[Anna_Sendor]

@Franek K A o to chodzi… Miałam na myśli ewentualne bardziej drastyczne zmiany (o tej nawet zapomniałam):).