Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

nie twoja to wina że
lubisz widzieć więcej
ciemność niedowidzi
swym skutkiem 
ty przenikniesz
i ją

 

bez winy możesz iść 
gdy słyszysz zbyt wiele
pada na ciebie raz po raz
dźwięczy serce w głuszy
niemym echem wibracji
ty rozgłośnisz
i ją

 

zupełnie bezkarnie 
przebierasz w słowach
spisujesz wierszem
wersy na pustkowiach
ziarenko za ziarankiem
ty onieśmielisz
i ją

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...